Strona 2 z 9

Re: Żyje się tylko raz

: czwartek, 20 stycznia 2011, 14:53
autor: catrina27
Wiesz co w szpitalu traktują Cię jak jedną z tysiąca i mają gdzieś. Oni zrobią swoje (laparoskopie) i radź sobie sama. A to jest profesor, który nie przejmuję się taką "drobinką" jak ja.On nawet nie widział problemu, że po tak krótkim czasie pojawia się to samo. "Pani ma pęcherzyki, które nie pękają i tak będzie się działo" Jak odrzucił mi Visnne, gdy mu pokazałam wiedziałam, że nie mam o czym z nim rozmawiać! Dlatego jego diagnozy nawet nie biorę pod uwagę- nie będę brała antykoncepcji z kilku powodów 1* Dopiero zaczęłam leczenie V. 2*Chce mieć potomstwo 3* i najważniejsze- to nie jest rozwiązanie problemu!!! 4* NIE UFAM MU...

Re: Żyje się tylko raz

: czwartek, 20 stycznia 2011, 15:24
autor: vwd
tez bym nie zaufala :|
ja na swej drodze tez spotykalam lekarzy, kt. zwyczajnie sie na moim przypadku nie poznali... to smutne... a spotkalam tez takich, kt. mi pomogli ;) :)

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 21 stycznia 2011, 12:22
autor: domowniczka
ladnie to wypunktowalas :)
catrina27 pisze:ja nie mam zamiaru iść pod nóż
ja tez nie :) ale czasem trzeba... wiec nie mowie, za absolutnie nigdy nie pojde ;)

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 21 stycznia 2011, 14:39
autor: gosiak76
ja nie bralam pod uwage tego ze pojde kolejny raz pod noz a do tego w odstepie 2 miesiecy po ostatniej operacji .... ale nie mam wyboru jezeli chce byc zdrowa - czasem trzeba decydowac co wazniejsze jest w zyciu gdy sie nie ma zbyt duzego wyboru

Re: Żyje się tylko raz

: sobota, 22 stycznia 2011, 20:29
autor: catrina27
Wiem Gosiu. Tylko, że ja jeszcze mam jakiś wybór-szansę, a najlepiej to nazwę cud ;) jeśli okaże się że muszę się zoperować zrobię to i mam tego pełną świadomość. Pogodziłam się już z całą tą sytuacją. Jest mi naprawdę cholernie przykro, że u Ciebie to nieuniknione, ale mocno wierzę że kto jak kto ale ty dasz sobie świetnie radę. Trzymam za Ciebie mocno kciuki :)

Re: Żyje się tylko raz

: niedziela, 23 stycznia 2011, 11:14
autor: gosiak76
Catrino ja sie ciesze ze Ty wiesz co dla Ciebie dobre i ze zauwazylas ze ten profesor nie zna sie na Twoim przypadku. Mam nadzieje ze Visanne pomoze Ci i bedziesz mogla starac sie o potomstwo - zycze Ci aby operacja nie byla potrzebna w Twoim wypadku - dobrze ze poddalas sie kuracji i czekasz zeby zobaczyc co bedzie sie dalej dzialo w trakcie przyjmowania tego leku - bedzie dobrze bo musi byc.
Mam nadzieje ze sobie z tym wszystkim poradze i rowniez mam nadzieje ze bede mogla miec jeszcze dzidziusia po skonczonym leczeniu.

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 24 stycznia 2011, 10:28
autor: domowniczka
Catrina, ja dokladnie chcialabym powiedziec to co moja przedmowczyni i dodac ;) moj szczebaty usmiech :mrgreen:

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 8 lutego 2011, 08:27
autor: catrina27
Witajcie ;) Chwilę mnie nie było, ale powrót do ustabilizowanego życia mnie "wciągnął" Wczoraj zaczęłam brać 2 opakowanie Visanne. Zaczynam powoli odczuwać jego działanie. 19 mam USG kontrolne, 21 konsultacje u lekarza. Już się nie mogę doczekać -dziwne, ale już bym chciała być po badaniach...

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 8 lutego 2011, 11:24
autor: vwd
tez jestesmy ciekawe jak Visanne wplynal na Twoj organizm... czekamy na relacje

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 8 lutego 2011, 21:01
autor: gosiak76
catrina27 pisze: Wczoraj zaczęłam brać 2 opakowanie Visanne. Zaczynam powoli odczuwać jego działanie. 19 mam USG kontrolne, 21 konsultacje u lekarza.
Ciesze sie ze Visanne dziala na Twoj organizm - jak sie ogolnie czujesz na tych lekach?
Daj znac jak wszystko u Ciebie przebiegnie - trzymam kciuki za Ciebie :)

Re: Żyje się tylko raz

: czwartek, 10 lutego 2011, 21:57
autor: catrina27
Muszę przyznać, że po przeczytaniu ulotki i opinii innych dziewczyn trochę się bałam... ale jestem naprawdę mile zaskoczona. Nie mam jakiś WIELKICH bóli, żadnych ubocznych skutków. Nie mam nadal okresu, ale tym się nie przejmuję bo wiem, że to normalne. Nie jestem rozdrażniona, nie mam migren. Co dziwne na ulotce pisze że może wystąpić trądzik,a w moim przypadku znikł ;) Moja waga też bez zmian :lol: A jego faktyczne działanie będę mogła ocenić po badaniach.

Re: Żyje się tylko raz

: czwartek, 10 lutego 2011, 22:03
autor: gosiak76
Super wiadomosci i ciesze sie ze czujesz sie lepiej podczas stosowania Visanne - mam nadzieje ze badania tez wyjda dobre czego bardzo mocno zycze ;)

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 11 lutego 2011, 09:54
autor: vwd
naprawde sie ciesze, ze Visanne Ci sluzy :)
jestes kolejna osoba, kt. mowi, ze dobrze go toleruje :)
Mam prosbe, czy moglabys to co napisalas powyzej powtorzyc w watku dotyczacym Visanne?! dzieki pzdr. :)

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 11 lutego 2011, 12:21
autor: marzenka86
Dobrze że po Visanne czujesz sie dobrze i nie masz skutków ubocznych :) i mam wielka nadzieję że badania wyjdą pozytywnie i że wszystko się ułozy pomyślnie :)

Powodzenia i trzymam kciuki :)

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 11 lutego 2011, 13:45
autor: vwd
vwd pisze:czy moglabys to co napisalas powyzej powtorzyc w watku dotyczacym Visanne
dziekuje catrina27 :) staramy sie, aby poszczegolne informacje trafialy do odpowiednich dzialow, bo wowczas potrzebujacy predzej do nich dotrze :)
jednak trzymanie porzadku i jakiejs dyscypliny ;) w przekierowywaniu wypowiedzi jest trudne... dlatego czesto prosimy o pomoc i wyrozumialosc :)

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 11 lutego 2011, 13:53
autor: catrina27
Vwd nie ma problemu. Zresztą przyznam że i tak miałam to zrobić tylko, że zajęłam się czytaniem powitań i mi z głowy wypadło :lol:

Re: Żyje się tylko raz

: piątek, 11 lutego 2011, 15:44
autor: domowniczka
catrina27 pisze:powrót do ustabilizowanego życia mnie "wciągnął"
tak sie ciesze, ze sie wszystko ustabilizowalo :) Wlasnie o to chodzi, zeby tak dobrac leki, by pacjentka czula sie "normalnie" ;) :)

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 15 lutego 2011, 21:45
autor: catrina27
hmm.. dziś ten dzień, który można zaliczyć do tych gorszych, Mam pewne obawy, ale na chwilę obecną staram się o tym nie myśleć do soboty. Odczuwam znany mi ból z prawej strony(w okolicach jajnika). Mam nadzieję, że to nie kolejna torbiel....

Re: Żyje się tylko raz

: sobota, 19 lutego 2011, 13:59
autor: catrina27
Mój szczęśliwy dzień :D :D :D
Miałam dziś USG. Moja torbiel z 5 cm w ciągu miesiąca zmniejszyła się do 1,5 cm :D :D :D Wszystko idzie w dobrym kierunku. Z prawej strony wszystko jest dobrze. Doktorowa powiedziała, że mam dużą szansę by wszystko się wchłonęło :D :D :D Wiem, że to dzięki zdrowemu-pozytywnemu podejściu, wsparciu rodziny i was oraz Visanne- ten lek to naprawdę CUD :D :D :D "właśnie się podniosłam z kolan"!!!

Re: Żyje się tylko raz

: niedziela, 20 lutego 2011, 15:51
autor: gosiak76
Kasiu ciesze sie razem z Toba - to sa naprawde wspaniale wiadomosci. Wszystko idzie ku lepszemu - tak trzymaj bo dzieki wsparciu mozna osiagnac wszystko :)

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 21 lutego 2011, 21:37
autor: catrina27
Dziś miałam wizytę u mojej doktorowej ;)
Ona jest wielka duchem;) Takiego lekarza to ze świecą szukać :D Potrafi mnie pozytywnie nakręcić ;) Obecnie przedłużamy leczenie Visanne.
Gosiu dostałam czopki mam je brać nawet profilaktycznie(sama zaproponowała) za 2 miesiące kolejne USG kontrolne.

Re: Żyje się tylko raz

: poniedziałek, 21 lutego 2011, 22:39
autor: gosiak76
Kasiu czy te czopki to Diclofenac ??? Ciesze sie ze masz wspaniala lekarke ktora nakreca Cie pozytywnie - to bardzo wazne dla pacjentki by poczuc sie jak osoba a nie kolejny przypadek choroby. Super ze decyzja odnosnie dalszego leczenia juz podjeta -trzymam kciuki wiec :)

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 22 lutego 2011, 08:17
autor: catrina27
Dostałam Distreptaza i Diclac 50 mam brać zapobiegawczo bo one są jeszcze przeciwzapalne Pamiętałam że coś z początkiem Di... Mój mąż miał z domu zabrać kartę (leżała przy kompie z nazwą tego leku) ale oczywiście zapomniał. Na chwilę obecną bóle się ustabilizowały także ok

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 22 lutego 2011, 12:55
autor: vwd
Catrina, juz dawniej mialam spytac... co to za pieski na zdj.? :)
a spostrzezenia dot. lekow koniecznie opisz w dziale lekow :) - przygotujemy prawdziwy leksykon ;)

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 22 lutego 2011, 20:02
autor: catrina27
A to Diablo mój kochany pies :D Szukam dla niego panienki ;)
Jak będę już je stosować to otworzę wątek ;)

Re: Żyje się tylko raz

: wtorek, 22 lutego 2011, 23:14
autor: gosiak76
Twoj piesek wyglada sympatycznie ;) a skad wzielo sie jego imie?? ;)

Re: Żyje się tylko raz

: środa, 23 lutego 2011, 13:40
autor: domowniczka
to wilk? dlugo go masz? a obok chyba pudel, tak? :)
Życze, aby te nowe leki pomogly od razu :)

Re: Żyje się tylko raz

: środa, 23 lutego 2011, 13:42
autor: gosiak76
to husky pewnie a obok jak tak spojrzalam to chyba jakas maskotka siedzi - hmmmm ;)

Re: Żyje się tylko raz

: środa, 23 lutego 2011, 22:41
autor: catrina27
Ja chciałam Huskiego, a mój mąż amstafa. To prezent od niego na 18 urodziny ;) Także Diablo będzie miał za chwilę 5 lat. Jest czekoladowy i ma błękitne oczy. Co do imienia to już mąż wybrał od tego pięściarza Diablo Włodarczyka. Muszę przyznać, że jest bardzo waleczny ;) Zgadza się Gosiu to jest maskotka ;)

Re: Żyje się tylko raz

: środa, 23 lutego 2011, 22:50
autor: gosiak76
na poczatku nie bylam pewna ale przyjrzalam sie blizej i tak wlasnie myslalam. Wiec imie wspaniale do niego pasuje wobec tego :)
ja mam sunie w Polsce - mieszanca ktora wzielam ze schroniska jak miala 3 miesiace - obecnie ma juz prawie 10 latek - bardzo za nia tesknie a jej fotka jest u mnie w watku ;)