Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Motylku dziekuje bardzo mocno - postaram sie wypoczywac jak najwiecej - sle mnostwo pozytywnych fluidow i tule mocno :*

To gosiu odpoczywaj i myśl o rzeczach tylko miłych!!Mam nadzieje że wkońcu wrócisz do zdrowia!!!Życze Ci tego z całego serca!!Bo tak dzielnej dziweczyny jak ty to nie znałam!!!Trzymaj sie cieplutko!!!

Marzenko dziekuje bardzo - mam nadzieje ze ten trudny okres w koncu minie. Odpoczywam teraz na maksa bo infekcja pepka nie pozwala mi na to by robic zbyt duzo - brzuszek protestuje i domaga sie lezenia wtedy a lezenie bardzo pomaga. :*
Dzis czuje sie lepiej bo mniejszy bol a wczoraj ostatni raz wzielam leki przeciwbolowe - obecnie biore tylko antybiotyki. Maly spacer jednak powoduje ze odczuwam bole i sie mecze gdyz organizm obecnie walczy z infekcja.

No to kochana Gosiu leż leż i jeszcze raz leż niech to sie wszystko wygoi i co najważniejsze lezenie sprawia to że Cie nie boli!!!A jak sie dziś czujesz???Ból odpuszcza???

Marzenko bol powoli odpuszcza i nie jest az tak znaczny jak wczesniej - jednakze daje o sobie znac i np. wstajac zeby cos zrobic lapie sie za brzuszek. No ale przede mna jeszcze kuracja antybiotykowa ktora zakonczy sie dopiero w czwartek bo ostatnio tabletke wezme o 6 rano, wiec to jest dopiero poczatek mojej kuracji.
Dzis obudzilam sie o godz. 11 - znow spalam dlugo bo az 11 godzin i niestety nie moglam za duzo zjesc a wzielam jednego owoca bo antybiotyki musze wziac na pusty zoladek a po wzieciu antybiotyku nie moge jesc przez godzine czasu. Troche sie wiec meczylam a sniadanie mialam dopiero o godz. 13 ale na szczescie moglam sobie wypic herbatke zeby jakos to przetrzymac.

Kurcze pamiętanie tego wszystkiego też nie jest łatwe... to rano, to wieczorem to po 8 h to po 12 h. Gosiu to taka mała głodówka powstała. Dobrze że dużo śpisz, wtedy organizm się najlepiej regeneruje

No powstala mala glodowka - ale jakos nie jestem zwolenniczka czegos takiego - no chyba ze musze glodowac to nie ma wyjscia.
Zapamietanie tego wszystkiego co i kiedy nastrecza najwiecej problemow gdy ma sie kilka lekarstw i kazde sie bierze o innej porze. Ja nastawiam sobie budzik na godz. 6 rano ale wiecei co jest w tym niesamowite - budze sie kilka minut przed 6 rano i jak do tej pory budzik nie byl mi potrzebny ale na wszelki wypadek wole nastawic niz przespac okreslony czas na antybiotyk
Co bierzecie zeby zabezpieczyc przewod pokarmowy przed dzialaniem antybiotyku?? Ja mam Linex Forte ktory chroni przed niekorzystnym dzialaniem antybiotykow na przewod pokarmowy, ogranicza rozwoj szeregu bakterii chorobotworczych oraz przywraca wlasciwa mikroflore bakteryjna przewodu pokarmowego.

Linez jest dobry i pij jogurty!

Dziekuje bardzo Mysle ze tutaj nie dostane polskich preparatow ktore moga zawierac paleczki kwasu mlekowego a skonczy mi sie pojutrze ale dopytalam kolezanek Angielek ktore moglyby wiedziec i dostalam odpowiedz ze tu w Anglii takim srodkiem jest Acidophilus, ktory jz sobie zamowilam online poza tym pije duzo jogurtow bo je uwielbiam i codziennie mam jeden bez wzgledu na to czy biore antybiotyki, czy jestem zdrowa czy chora - to jedna porcja jest codziennie

Dzis zaczynaja wracac bole w okolicy jajnika - nie sa az tak straszne jeszcze ale odczuwalne.
Brzuszek juz nie boli mnie dzis a do tego dzis jeszcze dostalam preparat sporzadzony na miodzie do stosowania przy infekcji ran - straszne klejacy ten preparat jakby sie wysmarowalo miodem

Dzis zrobilam sobie spacerek a ze zbliza sie tlusty czwartek to nabralam ochoty na paczki i kilka kupilam w Tesco do ktorego mam 20 min. pieszo - jak poszlam to zrobilam drobne zakupy i zgarnelam lody waniliowe oraz troszke owocow

Gosiu widzę, że załączył Ci się wędrowniczek To dobrze bo czasem trzeba wyjść z czterech ścian Dobrze, że brzuszek już nie boli. Szkoda tylko, że wracają te w okolicach jajnika...

Kasiu tak rozochocilam sie na paczki ze postanowilam wyjsc a i pogoda jest wspaniala bo sloneczna a poza tym tu nie ma mrozu a jest cieplutko
Mysle ze bole mogly byc spowodowane moim spacerem poniekad - dzis np. nie czuje bolu ale czuje ze mam mniej energii i to tez zwiazane jest z wczorajszym spacerem. Jednakze pragne wyjsc na 15 minutek na spacerek dzis gdyz pogoda jest przeurocza

Dzis zakonczylam kuracje leczenia antybiotykami - ostatni antybiotyk wzielam dzis rano i zobacze jak to wszystko bedzie wygladalo i goilo sie dalej. Mam nadzieje ze potwor infekcyjny do mnie nie powroci a za tydzien 10 marca wizyta u ginekologa onkologa i dalsze dzialania.

No to ciesze sie że już po antybiotykach myśle że infekcja poszła sobie już od Ciebie i nie wróci!!!
Pozdrawiam gorąco

Pozdrawiam Cie cieplutko Marzenko i sle buziaki Zobaczymy co na to wszystko powie moj gin. onkolog jak do niego pojde bo pewnie czeka mnie rowniez badanie kontrolne - ciekawe ile czasu spedze w gabinecie za tydzien i mam nadzieje ze wizyta sie nie opzoni gdyz czasem sie tak dzieje a czasem jestem zaskoczona bo ostatnio (w styczniu) majac wizyte po wyniki tomografii weszlam nawet przed czasem

siedz w gabinecie nawet godzine ale niech tylko lekarz powie coś dobrego i trzymam kciuki aby właśnie z jego ust wypłyneły same dobre wieści!!!Bo musi wkońcu być dobrze!!!!!!

:* :* :* :* :*

Dziekuje Marzenko :*
Dla mnie to bez roznicy ile bede siedziala a jego nie zmusze do tego zeby powiedzial mi dobre slowa - chce aby powiedzial to co zostalo zdiagnozowane, sposob leczenia i prognozy w tym stanie jaki zastal podczas laparo. chce wiedziec jak zabezpieczyc moje mozliwosci plodnosci w przyszlosci, jak dlugo bedzie stosowane leczenie oraz skutki uboczne leczenia ktore bedzie zastosowane.

Ja będę mocno czarować by diagnoza była pomyślana. Gosiu trafna diagnoza i leczenie to sukces do wyleczenia. I tego się trzymajmy

Czaruj Kasiu czaruj to co zastal i o tym mowil po laparo niezbyt dobrze wrozylo i mam nadzieje ze po tej drugiej operacji nie zmieni sie stopien choroby. Ale masz racje trafna diagnoza i dobre leczenie to juz klucz do sukcesu :*

Do 10 mam DUŻO czasu t będę DUŻO czarować

tydzien czasu - moze wsytarczy chociaz nie zmieni wynikow histopatologicznych z pobranych wycinkow i jego decyzji o leczeniu

czaruj, czaruj czarujcie wszystkie co potraficie to robic ja stoje z boku i sie pieknie usmiecham moze ten usmiech tez cos pomoze

Domowniczko ten usmiech na pewno tez pomoze - w tym momencie spowodowal moj usmiech na twarzy.

Dzis czuje sie troszke inaczej - tak jakbym byla otepiala po czyms - moze dlatego ze juz dlugo bylam na lekach a od wczoraj rana nie biore niczego jak na razie. Wciaz jeszcze mam szwy ale sa one rozpuszczalne i z tego co wiem to powinny sie rozpuscic w przeciagu 4 tygodni od operacji. Teraz pozostaje mi obserwacja brzuszka i czy znow sie nie bedzie nic dzialo.
Dobrze ze wizyta juz za 6 dni - Rosie bedzie ze mna tego dnia bo Jane bedzie w pracy i nie bedzie mogla sie wyrwac stamtad ale bede sie z nia widziec przed wyjazdem do szpitala i moze zlapie ja po powrocie ze szpitala bo ona zalatwia mi bilety na busa ktory kursuje miedzy dwoma szpitalami a cena biletu to tylko 1 ? w jedna strone wiec i tak malutko w porownaniu ze zwyklymi autobusami , ktore jada dlugo w porownaniu z busem (busem jade 25 minut a zwyklym autobusem z przesiadka jade okolo godziny)

Gosiu jestes bardzo dzielna i wokol Ciebie jest duzo swietnych ludzi ktorzy dobrze Ci zycza oraz trzymaja kciuki ze sobie poradzisz - to mile wiec i ja postaram sie byc myslami z Toba

nie wiem co powiedziec i postaram sie zrobic wszystko by w walce z choroba byla moja ostatecznie wygrana

Wczoraj troche krwawilam z pepka jak przecieralam miejsca uzywajac octenisept.
Dzis daja mi sie we znaki bole po prawej stronie w okolicy jajnika - nie jest az tak silny jednak dokuczliwy troche. Dobrze ze z jednej strony juz wkrotce wizyta a z drugiej strony obawy. No nic - musze jakos to przetrwac i przejsc caly etap wyznaczonego leczenia.
Kilka godzin pozniej jednak bol przybiera na sile i musze zaczac uzywac ponownie tabletek przeciwbolowych - potrzebuje pomocy i szybkiego leczenia

Gosiu jak dziś się czujesz? Bóle ustąpiły? trzymaj się słoneczko @-}-

Kasiu dziekuje za ladna rozyczke :*
Dzis czuje sie zmeczona ale nie czuje bolu przynajmniej na razie i mam nadzieje ze tak zostanie. Dziekuje Ci kochana - postaram sie jakos wytrwac - juz tylko 4 dni do wizyty.

Dzis zajme sie troche przygotowaniem na wizyte - pozapisuje symptomy oraz dolegliwosci ktore mialy miejsce w ciagu miesiaca po laparoskopii oraz pytania do lekarza zwiazane z tym co znalazl w trakcie laparoskopii oraz z dalszym leczeniem.

Wszystko jest juz przygotowane do wizyty - jedynie moge dopisywac ewentualne dolegliwosci.
Dzis rowniez jestem juz po lekach przeciwbolowych - zgasilam bol poki jeszcze nie przybral na sile ale to zaczyna mnie meczyc powoli bo jak nie infekcja powodujaca bol to sam bol powraca po leczeniu antybiotykami. Nie moge sie doczekac czwartku a z drugiej strony wiem ze w dniu wizyty jak bede w szpitalu to znow bede sie stresowac - mysle ze to normalne u kazdej z nas z tym stresem przed wizyta.

słoneczko, a pamiętasz jak ja "wariowałam" przed badaniem USG... Każda z nas by się tak zachowywała. Dobrze, że przygotowałaś się już do wizyty. Mam nadzieję, że do swojej listy dopiszesz brak dolegliwości, ustępliwość bólu :*