Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Kiedyś sobie na pewno kupie Domowniczko ) Nie wszystkie się da zrealizować niestety... ale dążyć do ich spełnienia mimo to jest jak najbardziej wskazane bo ileż można osiągnąć "po drodze" Pozdrawiam

a ja sobie kupie czerwone szpilki, o kt. marze juz od dawna bo w koncu kasa na nie bedzie, a nogi juz do szpilek nie beda pasowac

Skoro tak je chcesz zrobiłabyś sobie świetny prezent na święta Masz rację vwd trzeba korzystać z życia Ja mam w planach nowy komputer, będę miał więcej czasu na pisanie z wami na forum jak nie będzie tak mulił jak ten który mam teraz hahaha

bedziesz wiecej i szybciej pisal? to nasze kompy moga tego nie wytrzymac
a te szpilki to kupie, ale moze na wiosne (nie robie sobie sama prezentow gwiazdkowych, ty tak robisz?) bo gdzie je teraz wloze? i psa tez chce i tez byc moze postaram sie na wiosne tylko nigdy nie mialam psa i boje sie, ze nie bedzie mnie sluchal

Z komputerem to jeszcze daleka przyszłość Także nie robię sobie sam prezentów bo co to by była za przyjemność, lepiej czekać w niepewności co inni przygotują hahaha Ale nawet jakby nie było prezentów to ta atmosfera, uwielbiam ją, to atmosfera nadziei... Jak to gdzie, na sylwestrową zabawę haha Ja miałem już psa i wiesz co ci powiem, zależy na jakiego się trafi, wybieraj takiego spokojnego bardziej z miotu, mają lepszy charakter

Ja mam wspaniala sunie - jest mieszancem a wzielam ja ze schroniska - jest naprawde posluszna i wierna - obecnie mieszka z moimi rodzicami w Polsce a ja za nia tesknie bardzo mocno czasami gdyz ona potrafi mnie pocieszyc gdy jestem smutna - lubi sie bardzo bawic i pomimo ze ma juz 9 latek to nadal zachowuje sie jakby byla bardzo mlodziutka - nawet nie zrobila zadnej kryzwdy mojemu bratankowi i pozwala jemu na wszystko - pilnuje go rowniez i nikt z obcych za bardzo nie podejdzie do mojego bratanka gdyz moja sunia jest bardzo czujna i nie pozwoli zrobic jemu krzywdy.

ja mam dla Was wszystkich prezent! - A mianowicie moją osobę- wróciłam!! Ha! Udany prezent co? Wszyscy się cieszycie:) hihi
Przez mój domek przewinęło się wiele psiaków.. I każdego wspominam miło Ale ja mieszkam na takiej wsi z prawdziwego zdarzenia i u mnie pieski maja gdzie biegać:)
Co roku na wiosne ktos nam podrzuca jakieś psiaki.. bo wiedzą, że my ich nie wyrzucimy.. teraz mam taka podrzuconą suczkę PUSIĘ, nie wiem co to za rasa ale jest taka, że nikogo obcego na podwórko nie wpuści. Mam też coker spaniela GROSIK piekny pies , ale na wies trochę nie bardzo.. jak był mały to fajnie ale teraz goni wszystkie kury! Cóż pies myśliwski
Miałam też husky'iego SZARIK - takiego psa to nik nie miał,, też był podrzucony, podawał łapę, potrafił nawet cukierka z papierka odwinąć.. Jak nam zaginał to pobiegł 40 km (do Kalisza) i wszystkim ludziom na rynku łapę podawał.. Także jeśli chodzi o mnie to uwielbiam psy. Mogę też powiedzieć, że psy wzięte ze schroniska zawsze odwdzięczą się ogromną lojalnością
A co do czerwonych szpilek, obecnie moja mama takich poszukuje i ja tez sobie kupię, także vwd możesz mnie na zakupy zabrać!

witajcie
Ciesze się że już jesteś znów z nami Patrycjo, z okazji twojego powrotu zrobię sobie chyba moje kakao ze śmietaną haha Naprawdę miło że jesteś )) Ja mam do psów uraz z dzieciństwa, kiedy byłem mały bezpański pies wszedł na podwórko kiedy bawiłem się w piaskownicy i mnie bardzo pogryzł, byłem w szpitalu ponad tydzień... Ale to nie znaczy że nie lubię psów, oo nie nie... lubię wszystkie zwierzęta( oprócz tych które mnie gryzą całą noc i bzyczą mi nad uchem latem hehe). Mój piesek umiał wchodzić po drabinie jak była nawet dość znacznie nachylona, nie mam pojęcia gdzie się tego nauczył haha To udanych zakupów ) Pozdrawiam serdecznie

ha a wiesz, że ja też miałam takiego psa? Był cały rudy, wabił się Pikuś (nie pytaj skąd takie imię, to był pies mojego obecnie najstarszego brata) wchodził po drabinie, a potem jakiś debil (przepraszam za wyrażenie) go przejechał i nawet się nie zatrzymał! Najgorsze było to że przejechał tego pieska wzdłóż i bardzo cierpiał

A wiecie, że..
Mój wuja, kiedy był mały też miał psa.. i bardzo o niego dbał.. karmił go codziennie i poił. Pewnego dnia dał mu pić, a ten piesek nie chciał, no to wuja chciał go do tego nakłonić no i nakłonił... Babcia (mama mojego wuja) szukała psa a wuja powiedział, że piesek spi.. babcia zapytała gdzie, no to wujek ją zaprowadził.. No i traaach! Babcia zobaczyła pieska z głową w garnku pełnym wody.. Piesek był przyciśniety cegłą.. i się utopił! A wuja tylko się tłumaczył, że on naprawde chciał pic tylko o tym nie wiedział!
Mój tata za to (dwaj bracia) bawił się z psem chyba w chowanego:P i zakopał psa żywcem w dziurze:p Babcia szukała psa i zobaczyła tylko jak ogon wystaje znad ziemi i merda.. No to go pociągneła za ogon i odkopała..
To były łobuzy:)

Pati super ze jestes z nami - ciesze sie ze widze ze jestes aktywna osobka - ja kocham zwierzeta a najbardziej moje wlasne - a co do tych przygod z pieskami ze strony taty i wujka to rzeczywiscie niezlymi lozbuzami musieli byc - mi by nigdy do glowy takie pomysly nie przyszly nawet

masz niezle geny Pati, ciekawe kiedy sie u Ciebie ujawnia a na zakupy to mozemy isc razem, internetowe chyba
Pogoda dzis wietrzna, Kamil chyba sobie strzele Twoje smietanowe kakao na poprawe nastroju

Eyy ja jestem grzeczną dziewczynką zwłaszcza jak śpię i jeść nie wołam haha
Dobra vwd, dobra ja Ci to zapamiętam, nie chcesz mnie na zakupy zabrać, bo się boisz, że wszystkie czerwone szpilki wykupie. ok.. zobaczymy:P hehe

witajcie
Trochę ostatnio doskwiera mi brak czasu ale jest weekend i najwyższy czas zajrzeć co tam słychać na forum... Miałem ostatnio mały wypadek, duży silnik elektryczny kiedy niosłem go do szopy spadł mi na palce, jak krzyknąłem to na całym osiedlu było chyba słychać haha Swoją drogą co za niewdzięcznik ja go chciałem naprawić a on tak mi się odwdzięcza haha A co do zakupów, poczekajcie do świąt będą promocje i może coś ocaleje z domowego budżetu po waszych zakupach haha
Pozdrawiam serdecznie

ja malo wydaje - taka moja przypadlosc nie cierpie chodzic na zakupy a jak juz musze to lubie wejsc do jednego sklepu i bez przymierzania kupic i zapomniec o sprawie

To z ciebie idealna kandydatka na żonę vwd, jak ja rozmawiam czasami z kolegami którzy się ożenili to już zbierają pieniądze na świąteczne zakupy dla swoich żon, a i tak nigdy nie starcza haha Ja wprost przeciwnie lubię się zastanowić i przemyśleć zakup, wypytać sprzedawce sporo i dopiero wtedy sięgać do portfela

Vwd i Pati - mam dla Was swiateczny prezent ...... czerwone szpilki
przepraszam Kamil ze te szpilki sa w Twoim watku ale dziewczyny podjely temat rozmowy o nich wlasnie tutaj

Nic nie szkodzi Gosiu, będzie bardziej kolorowo w moim wątku haha
Piękne szpilki( nie śmiem pytać o cenę hehe)... teraz tylko dopasować suknie i na bal sylwestrowy haha

Kamil pisze:Piękne szpilki( nie śmiem pytać o cenę hehe)... teraz tylko dopasować suknie i na bal sylwestrowy haha

nie pytaj o cene bo i tak nie powiem - a to jest wlasciwie prezent dla dziewczyn suknie musza same juz dopasowac

hej jestem nowa i niewiem za bardzo jak sie poslugiwac tu

witaj Beato
Ja jeszcze nie dawno też byłem nowy, mam nadzieję że spodoba ci się na forum, są tu bardzo sympatyczni ludzie i jak czegoś zawsze możesz zapytać Ja najpierw zamieściłem swój wątek w tym dziale, napisałem o sobie kilka słów i potem już "samo poszło"

Gosiu ładne szpilki, ale ja będę szukać takich perfidnie czerwonych:P A na sylwestra nigdzie nie idę, więc sukienki nie potrzebuje:)
Kamil widze, że coraz ciekawsze tematy porusza się w Twoim wątku :)

Beatko, nic nie szkodzi, jesteś tutaj pierwszy raz, masz prawo się gubić. Krok po kroku i sie odnajdziesz
Miło byłoby gdybys się z nami podzieliła co Cię do Nas sprowadziło. Na głównej stronie forum masz podpisane wątki, wybierz sobie najbardziej odpowiadający temu co chcesz poruszyc i napisz do Nas:) Na pewno dostaniesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania

Patrycjo trochę czerwonej farby i te będą idealne haha Sam czasami jestem zaskoczony ale na każdy temat chętnie się wypowiem haha

beata123qaz pisze:hej jestem nowa i niewiem za bardzo jak sie poslugiwac tu

witaj Beatko,

mozesz w dziale powitan http://www.forum.endoendo.pl/viewforum.php?f=20 przedstawic sie lub przejsc do dzialu moja historia endometriozy http://www.forum.endoendo.pl/viewforum.php?f=47 i opisac swoja historie dzieki czemu bedziemy mogli dopisywac kolejne sugestie w Twoim watku.

Pozdrawiam serdecznie a jak masz pytania to pytaj - my zawsze pomozemy rozwiac watpliwosci
Gosia

patrycja89 pisze:Gosiu ładne szpilki, ale ja będę szukać takich perfidnie czerwonych:P

wiec nie chcesz prezentu ode mnie smutno mi a myslalam ze spodobaja Ci sie

nie nie nie... Bardzo mi sie podobaja.. I prezent od Ciebie jest cudowny. Ale sama sobie kupie taki perfidnie czerwone
Może zle sie wyraziłam, przepraszam :*:*

nie ma problemu Pati :* nie musisz przepraszac

Ja tam biorę te szpikli z marszu,choc przy endo cięzko mi trochę na obcasach Ale są cudowne.

Karolina weźmie szpilki, nie zmarnują się i wszyscy są zadowoleni haha

Jestem butocholiczka i żadną parą butów nie pogardzę

a to są szpilki dla partycji, perfidnie czerwone, sam malowałem w paincie haha