Forum Pierwszego Polskiego Portalu Endometriozy - endometrioza.org

Chcialabym miec takie zycie jak ten kot

I mamy tu problem teraz, otóż czy ten kot zdechł i jest w bandażach jako mumia czy wypoczywa w spa, jak myślicie dziewczyny ?

Jak dla mnie jest w spa - maseczka ze swiezych ogorkow na oczach, turban na glowie i szlafrok po wspanialej kapieli ... czas na relaks

Jakim spa, on ma bandaże i go mumifikują haha

Ktory kot potrafi tak spokojnie lezec?

Mumia z ogorkiem na oczach...? No nie wiem, mam watpliwosci. Raczej chyba ten kot jest w spa. Tez bym tak chciala.

Moja rysia z córeczką Lusią;)

Ale slodko wygladaja - masz przepiekne kicie Madziu

Tak Gosiu są słodkie ...ale jak na każdą damessę przystało są wybredne co do jedzenia.I kapryśne.

piekne wychodza na podworko czy to kotki domowe?

Wychodzą:)znają swój teren i żaden inny kot nie ma wstępu.

A to był Łoren,a le znajomi go wzieli.

A to Jurek on poszedł do znajomych na gospodarstwo, jest strasznie łowny codziennie na śniadanie przynosił nam myszy z resztą widac jaki spasiony...a miał kilka miesięcy.

A to Borubar i Palikot...miałam już dosyc i one miały nocleg w garażu.Po ciężkiej zimie znależli lokum w pobliskiej wiosce w Oborze mlekiem płynącej Straszne brudasy.

A to Rysia w kaftanie po sterylizacjii.Pokazałabym wam więcej kotów ...bo kociła się 3x po 4 koty..to troszkę tu ich miałam... ale brakuje mi czasu...

Ale one sa cudowne Madziu - normalnie tylko przytulic chociaz na chwilke takiego futrzaka

co za kocia mama koty to twoje hobby? masz kota hihi super! co jeden to lepszy

Mam jedną kotkę...wszystkie koty wydaliśmy znajomym niektóre były naprawde śliczne ale po incydencie kiedy podrapały nam wypoczynek ze skóry nie miałam żalu, że idą do innego domku

a to ja tez sie pochwale moim lobuzkiem Straszny z niego lobuz
1. spika sobie na mnie i mnie ogrzewa dziennie sie tak wysypia a tu obgryza moj pilniczek

Super masz kotka Ewelinko - rzeczywiscie istny z niego lobuziak

A jak się wabi ten przystojniak???

czy on myje zeby ?? (na ostatnim zdj.)

Mi to się nawet wydaję że on je piłuje

napisalam wczoraj ale post sie nie wyswietlil buuuu
Tak wiec :
gosiu dziekuje bardzo - uwielbiam mojego lobuza:)
Rivombroza - w papierach ma Fafik ale wolamy na niego Lobuz albo Kuci bo reaguje hehe
Vwd - ojj fajnie by bylo jakby sobie sam myl zeby ale on woli je pilowac - nie wiem czemu ale ma bzika na punkcie pilnikow od razu je atakuje tak smiesznie pazurami i zebami hehe pozdrawiam

Moja kotka ma świra na punkcie koralików, torebek foliowych i ptaków które czasami przynosi do domu w ramach podziękowania...oczywiście żywe.

To ja dostaje myszy zywe w podziekowaniu tydzien temu nawet nam w nocy do sypilani do lozka przyniosl, dobrze ze sie juz przyzwyczailam i nie krzycze tylko popatrzylam na niego zaspana mowie do mojego mamy lokatora w lozku i powiedzaialam do Lobuza dziekujemy za danine ale zabierz ja juz i poszedl z nia dwa dni temu tez w nocy przyniosl ale jak tylko glowe unioslam to od razu pobiegl z nia hehe

Ewa!!!ja również myszy mam na porzadku dziennym...jakoś teraz ucichło bo nie otwieram werandy na dole ....ale kiedyś to szaleństwo było kiedy wparowywała z takimi małymi myszkami biednymi...koszmar jest wtedy kiedy pod kołdre Ci wparuje!!!!

To jest Szasza przybysz z niewiadomokąd, która ktoregoś jesiennego dnia wlazła przez okno i powiedziała, że teraz tu będzie mieszkać Zgaduję, że urodziła się w szopie. Widywałam w tych okolicach ciężarną kotkę, podrzucane tam żarełko znikało. Ten maleńtas też się tam zaczął w lecie pojawiać.

A tu z najlepszą kumpelą, czyli Owcieczką

Slodziaki A do tego kicia to spryciula