Tez mam endo

Jesteś nowy na forum? Zacznij od wpisu tutaj! Przedstaw się, a my Cię przywitamy i pokierujemy dalej.
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Już mi po prostu ręce opadają....
Nie mam już czasami siły walczyć.
domowniczka
Ekspert
Posty: 1507
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05

Re: Tez mam endo

Post autor: domowniczka »

inseminacja to nic strasznego! nie zalamuj sie! nie wolno!
bedzie dobrze, zobaczysz :) glowa wysoko i usmiech prosze :)
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Domowniczko ja się nie boję samej inseminacji tylko boję się żeby utrzymać przy życiu mój jedyny jajnik.
Mój gin powiedział że mam tendencje do tworzenia się torbieli i teraz musimy zrobić wszystko żeby te torbiele się wchłonęły. Właśnie umówiłam się do kliniki leczenia niepłodności na pierwszą wizytę.

Araja79 co u ciebie? Piszesz że jesteś na takim samym etapie jak ja, co się u Ciebie podziało?

Powiem Wam dziewczyny że strasznie się boję, wczoraj wieczorem bardzo mnie bolał jajnik.
Za około 2 tygodnie idę znowu na kontrolę sprawdzić czy coś się zmniejsza.
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Tez mam endo

Post autor: Araja79 »

Niestety jeszcze nie wiem co się u mnie dzieje, miałam się zgłosić do gina w 3 dniu @ żeby sprawdził czy torbiel się wchłania i czy mogę zacząć brać nowe leki ale mam już 32 dzień cyklu i @ nadal nie ma. Test zrobiłam jeszcze dziś i niegatywny. Także nie wiem co jest. Dziś na 16:45 mam wizytę bo się niecierpliwię i zobaczymy.
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

to faktycznie dziwna sprawa...
Daj znać co się dowiedziałaś.
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Tez mam endo

Post autor: Araja79 »

JUż po wizycie, ale nie będę "zaśmiecać" Twojego wątku... Napiszę na swoim.
A za Ciebie trzymam mocno kciuki. :D
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Za 9 dni skończę pierwsze opakowanie cilestu i zobaczymy czy torbiele się zmniejszyły.
Zarezerwowałam termin na 9.04 do kliniki leczenia niepłodności "Parens" w krakowie. (Polecił mi ją mój gin)
Trochę się denerwuje.
Mam nadzieje ze będę mogła odstawić tabletki i skupić się na podejściu do inseminacji.
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endo

Post autor: gosiak76 »

Wobec tego trzymam kciuki zebys mogla podejsc do inseminacji. Powodzenia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Dziękuje Gosiu.
Na pewno dam znać jak poszły rozmowy i badania.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
gosiak76
Ekspert
Posty: 7372
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 10:37

Re: Tez mam endo

Post autor: gosiak76 »

Bede czekac na wiesci od Ciebie - niech wszystko przebiegnie jak najbardziej pozytywnie dla Ciebie :)
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Tez mam endo

Post autor: Araja79 »

Ja również. Mam nadzieję, że leki pomogą...:)
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Jejku ale mam dzisiaj dzień :evil:
Jestem strasznie rozdrazniona, o wszystko się czepiam i wściekam, z nerwów się aż popłakałam :cry:
czy to jakaś chandra czy coś?! chyba mi hormony szaleja...ehh
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Coraz bliżej wizyta w klinice leczenia niepłodności u dr. Przybycienia i coraz więcej strachu się pojawia.
Moje humory są coraz gorsze, raz jestem wściekła a raz chce mi się płakać. Bardzo martwię się o moje piersi bo od czasu operacji cały czas okropnie mnie bolą i są baaardzo nabrzmiałe i duże. Wydaje mi się że to wina hormonów ale sama nie mogę się oceniać. Czy usunięcie jajnika tak strasznie zaburza gospodarkę hormonalną organizmu?
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Tez mam endo

Post autor: vwd »

alcia28, ja jestem po usunieciu jajnika... i zaburzylo mi to strasznie cala gospodarke, niestety...
b.jestem ciekawa Twoich relacji po wizycie w klinice nieplodnosci
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Tez mam endo

Post autor: Araja79 »

no niestety hormony straszne są, ja jak miałam stymulowane jajniki to nikt, nawet ja sama nie mogłam dotknąć piersi nie wspomnę o sutkach, jeszcze nigdy w życiu tak mnie nie bolały.. Trzymam kciuki za swoją imienniczkę:) i czekam na wieści bo również jestem strasznie ciekawa.
A to że się boisz to chyba normalne...;)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Dziś mój wielki dzień Kochane.
Jadę za niedługo do tej kliniki, i okropnie się denerwuję.
Trzymajcie kciuki!!!
Napiszę póżniej :)
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Tez mam endo

Post autor: Araja79 »

Kciuki zaciśnięte :)
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Tez mam endo

Post autor: vwd »

czekam z zacisnietymi kciukami na relacje
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

No i wróciłam jestem załamana :cry:
Wrażenia samej kliniki - świetne - Dr. Przybycienia - super człowiek,rozmawia się jak z kolegą a nie z lekarzem.
Ale do meritum....
Mój jajnik po usunięciu lewego powinien przejąć jego funkcję i powinien być 2 razy większy, niestety jest nawet mniejszy niż powinien być. Jest niestety "zjedzony" przez endometriozę bo ma 18mm-22mm.
Mam duże ogniska endometriozy, i muszę na razie brać antykoncepcję i w przerwie 2-3 dc mam zrobić stos badań, między innymi badanie AMH - aby ocenić rezerwę jajnikową.
Z tego co powiedział lekarz (i nie ukrywał) na inseminację nie mam co liczyć bo mój kanał szyjki macicy jest cienki jak igła i jajeczko nie ma szans się przedostać. Dlatego własnie podczas @ nigdy nie miałam skrzepów, bo nie mogły się wydostać i wszystko wracało do brzucha. Mam też "niewyrazną"tarczycę, pobrano mi próbki na obecność "zwierzątek".
Na dzień dzisiejszy mam około 25% szans na ciąże przy in vitro, ale mamy zaczekać na wynik badania AMH.
Jestem załamana :cry:
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Juz mam dośc a to dopiero początek, ryczę cały czas bo nie mogę się z tym pogodzić
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Właśnie podliczyła ilośc badań i ile mnie to będzie kosztowało :shock:

- TSH III generacja - 25.00
- Anty TG -40.00
- FT4 -30.00
- Anty TPO -40.00
- FSH -35.00
- LH -35.00
- Prolaktyna -35.00
- CA125 (jajnik) -50.00
- toxoplazma IgG -40.00
- toxoplazma IgM -40.00
- różyczka IgG ilość -40.00
- CMV IgG półilościowo -45.00
- CMV IgM półilościowo -45.00
- przeciwjądrowe ANA2 - 110.00
- przeciwjądrowe ANA3 - 120.00
- antykardiolipinowe IgG+IgM -100.00
- przeciwplemnikom -90.00
-AMH - 180.00zł

Naprawdę trzeba mieć zdrowie i pieniądze żeby chorować!!! :shock:
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Tez mam endo

Post autor: Araja79 »

Przykro mi to czytać :cry: Tulę Cię mocno kochana :* Ale nie załamuj się, wiem, że jest Ci strasznie ciężko i po prostu nie chcesz się z tym pogodzić, bo sama bym nie chciała... Z czasem człowiek przywyka do nowych sytuacji i na pewno nie zajmie Ci to tygodnia ani dwóch tylko dużo dużo więcej czasu. Ale nadzieję trzeba mieć, może akurat cud się zdarzy :) trzeba mieć wiarę i nadzieję :)
Co do badań, no niestety u nas wszystko kosztuje ale na badania tarczycowe możesz dostać skierowanie od lekarza ogólnego (pierwszego kontaktu) i w tedy nie będziesz musiała tyle płacić. Zawsze to jakiś zaoszczędzony grosz na coś innego. Na Twoim miejscu poszłabym do swojego lekarza rodzinnego z tym spisem i pokazała mu i poprosiła żeby dał skierowanie na to, na co może (bo wiadomo, że nie na wszystko może) no i musisz się wybrać do endokrynologa co u nas nie jest takie proste bo na NFZ czeka się rok albo 2. Ja udałam się prywatnie, bo na szczęście mam to w dodatkowym pakiecie ubezpieczeniowym. Ubezpieczenie w PZU i umowa podpisana z POLMEDem to nie jest taka głupia sprawa. Ale docenia się to dopiero gdy zaczyna się korzystać z usług tych wszystkich lekarzy. Jeżeli nie masz takiej możliwości to próbuj przez rodzinnego.
Jeszcze raz tulę mocno.
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Dziękuje Araju79 za słowa otuchy.
Nie poddam się będę walczyć do końca!
Ja mam dodatkowe ubezpieczenie z MEDICOVER -u więc skorzystam z tego w końcu.
Dziękuje kochana za radę - b. cenną zresztą.
Jestem dzis tym wszystkim wykończona, mam ogromnego doła ale zarazem chce walczyć.
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Tez mam endo

Post autor: Araja79 »

alcia28 pisze:Nie poddam się będę walczyć do końca!
Tak trzymać kochana. Nie możemy się poddać. Człowiek poddający się, nic nie osiąga.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Tez mam endo

Post autor: vwd »

ajajaj, alciu... tak mi przykro.... :(
no, nie najlepsze te wiesci, ale tez nie najgorsze :) jajnik jest, dziala!
zrob bad. i bedziesz wiedziala na czym stoisz.Trafilas do specjalisty! a nie do wyciagacza kasy - to b.wazne :)
bedzie dobrze!!!!!! trzymam kciuki az do zasiniaczenia palcow :) nie zamartwiaj sie, ok?! sciskam
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Kochana vwd jak tu się nie zamartwiać?!
Kurcze nawet jak chce o tym nie myśleć, to się po prostu nie da.....
Dziś w ogóle nie mogłam się skupić na pracy, chodzę rozdrażniona i zła na cały świat -WHY?
Dziś widziałam w tv w wiadomościach że jakaś kobieta urodziła po cichu 3 dzieci i je zabiła i schowała 3 ciałka do zamrażarki :shock: :shock: :shock: , a tu ja chcę za wszelka cenę zajść w ciążę i nie wiadomo czy się uda.....
Boże jaki ten świat jest niesprawiedliwy..... :(
Awatar użytkownika
alcia28
Ekspert
Posty: 528
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2012, 16:03

Re: Tez mam endo

Post autor: alcia28 »

Dziękuję Kochane za wsparcie z całego serca.
Ja po prostu chyba muszę to przetrawić po swojemu, pożalić się, i podzielić się swoimi myślami bo inaczej oszaleje.
vwd
Ekspert
Posty: 4069
Rejestracja: piątek, 23 października 2009, 14:24

Re: Tez mam endo

Post autor: vwd »

oczywiscie, masz do tego pelne prawo
ja to rozumie
nawet Ci podsune watek do marudzenia... http://www.forum.endoendo.pl/viewtopic. ... 5525a145c8
Awatar użytkownika
Araja79
Ekspert
Posty: 858
Rejestracja: wtorek, 26 czerwca 2012, 13:18

Re: Tez mam endo

Post autor: Araja79 »

Ja też tak mam, że muszę się wygadać, wyżalić zawsze jest mi lżej jak wyrzucę z siebie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział powitań. Przedstaw się.”