Tez mam endo
Re: Tez mam endo
Alu co u Ciebie słychać? Jak się dzisiaj czujesz?
Re: Tez mam endo
Oj Alu, współczuję Ci. Teraz to masz mega wyzwanie z Miłoszkiem i jeszcze z ciążą.. Ale co zrobić. Trzymam za Ciebie kciuki kochana. Tereniu tak, mnie to już w ogóle wszystko boli. Teraz przygotowuję się do porodu mojej kruszyny.
Re: Tez mam endo
Kochana z checia bym pomogla gdybym mieszkala blizej Ciebie. Buziaki.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tez mam endo
Witajcie kochane dawno nie pisalam ale zwyczajnie brak mi czasu, a jak juz znajde chwile to marzę o odpoczynku. Na dzień dzisiejszy jestem w 27 tc z dziewczynką. Miłoszek skończył juz 10 miesięcy. Leci tydzień za tygodniem ze az nie do wiary. Za niedługo idę do szpitala na 3 dni w celu podania sterydów na rozwinięcie pęcherzykó płucnych zeby zabezpieczyć dziecko w razie wcześniejszego porodu. Poza tym czuje się całkiem niezle choc brzuch juz coraz wiekszy i przeszkadza w codziennych obowiązkach. Miłosiu juz coraz bardziej rozrabia, coraz bardziej ciekawy swiata a ja coraz bardziej zmęczona ale poki co daje radę.
Re: Tez mam endo
Hej Ala
dzięki takim postom jak Twoje, czytając początek choroby, potem drastyczne diagnozy lekarzy a na koniec Twój wpis o tym że jesteś mamą i za chwilę znowu będziesz dają dużo nadziei o otuchy
Pozdrawiam Cię serdecznie:-)
dzięki takim postom jak Twoje, czytając początek choroby, potem drastyczne diagnozy lekarzy a na koniec Twój wpis o tym że jesteś mamą i za chwilę znowu będziesz dają dużo nadziei o otuchy
Pozdrawiam Cię serdecznie:-)
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Re: Tez mam endo
Wspaniale!alcia28 pisze:Na dzień dzisiejszy jestem w 27 tc z dziewczynką. Miłoszek skończył juz 10 miesięcy.
dokladnie!!!DarkAngel pisze:dzięki takim postom jak Twoje, czytając początek choroby, potem drastyczne diagnozy lekarzy a na koniec Twój wpis o tym że jesteś mamą i za chwilę znowu będziesz dają dużo nadziei o otuchy
Re: Tez mam endo
Melduje kochane ze na swiat przyszla moja corcia w 35 tyg. ciazy, ur. 9.07.15r o godz 13.12 2510g 50 cm.
Re: Tez mam endo
Alciu kochana
GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!
Niech sie rozwija i rosnie szczesliwie i zdrowo!
Alciu, wracaj szybko do kondycji, bo teraz czeka Cie sporo pracy i bedziesz potrzebowala wiele energii i cierpliwosci
GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!
Niech sie rozwija i rosnie szczesliwie i zdrowo!
Alciu, wracaj szybko do kondycji, bo teraz czeka Cie sporo pracy i bedziesz potrzebowala wiele energii i cierpliwosci
Re: Tez mam endo
Gratulacje super, ponawiam swój wczesniejszy post
"wczoraj jest historią... jutro tajemnicą... dziś jest darem..."
Re: Tez mam endo
Witajcie Kochane jak możecie się domyślać mam teraz niezły hardkor i nie mam czasu na nic ale wierzcie mi że cały czas myślę co u Was słychać. Natalka ma już 3,5 miesiąca i rośnie zdrowo, gaworzy. Miłoszek już nieżle daje popalić ma już 16 miesięcy. Ja całymi dniami na pełnych obrotach, już ich oboje ogarniam ale oczywiście bez pomocy babć nie dała bym rady. CC przy Natalce dramat..., dobrze mówili że 2 cesarka jest cięższa. Mega bolało ,mimo znieczulenia, mieli mnie już usypiać ale jakoś wytrzymałam, choć już miałam zamiar wymiotować z bólu. Lekarz rozciągał mi kanał szyjki macicy żeby lepiej się wszystko oczyszczało i przez to tak bolało. Dziś już o tym nie pamiętam, ale wtedy byłam pewna że nie wstane przez tydzień z łóżka. Dziecko jednak motywuje bo na drugi dzień już chodziłam i nawet byłam pod prysznicem hehe. Dziś moje kochane pociechy dają mi tyle siły że szok. A tak w sumie to nie mam czasu narzekać, nie mam czasu na ból itd....Za to wieczorem jak juz pociechy śpią ja padam jak kawka. Biorę teraz tabl. antykoncepcyjne seasonique (co 3 miesiące okres) stworzone głównie dla kobiet chorych na endo. Po pierwsze nie planujemy już dzieci hihi (jak to w moich ustach brzmi) a po drugie nie chce doprowadzić do rozwoju choroby. To narazie tyle odezwę sie za niedługo i wstawię zdjęcia.
Re: Tez mam endo
alciu, czekamy na obiecane zdj.
jak sie czujesz jako podwojna mama? jak sobie radzisz? jak rosna Twoje sloneczka?
Aciu...
z okazji dzisiejszych urodzin zycze Ci:
zdrowia dla calej rodzinki, zrozumienia i milosci, pieniazkow na wszystko co potrzebne i duuuuzo radosci!!!!!
odzywaj sie czasem pa
jak sie czujesz jako podwojna mama? jak sobie radzisz? jak rosna Twoje sloneczka?
Aciu...
z okazji dzisiejszych urodzin zycze Ci:
zdrowia dla calej rodzinki, zrozumienia i milosci, pieniazkow na wszystko co potrzebne i duuuuzo radosci!!!!!
odzywaj sie czasem pa
Re: Tez mam endo
Alciu, trochę późno, ale serdecznie gratuluję
Dwa szkraby w domu, to małe wyzwanie, ale i ogromna radość
Napisz co u Was:)
Dwa szkraby w domu, to małe wyzwanie, ale i ogromna radość
Napisz co u Was:)
Re: Tez mam endo
Wiemy, wiemy MAMUSIU, zes zajeta, ale daj znac jak sie czujesz!? bo to nas naprawde interesuje!!!alcia28 pisze:Witajcie Kochane jak możecie się domyślać mam teraz niezły hardkor i nie mam czasu na nic ale wierzcie mi że cały czas myślę co u Was słychać. Natalka ma już 3,5 miesiąca i rośnie zdrowo, gaworzy. Miłoszek już nieżle daje popalić ma już 16 miesięcy. Ja całymi dniami na pełnych obrotach, już ich oboje ogarniam ale oczywiście bez pomocy babć nie dała bym rady. CC przy Natalce dramat..., dobrze mówili że 2 cesarka jest cięższa. Mega bolało ,mimo znieczulenia, mieli mnie już usypiać ale jakoś wytrzymałam, choć już miałam zamiar wymiotować z bólu. Lekarz rozciągał mi kanał szyjki macicy żeby lepiej się wszystko oczyszczało i przez to tak bolało. Dziś już o tym nie pamiętam, ale wtedy byłam pewna że nie wstane przez tydzień z łóżka. Dziecko jednak motywuje bo na drugi dzień już chodziłam i nawet byłam pod prysznicem hehe. Dziś moje kochane pociechy dają mi tyle siły że szok. A tak w sumie to nie mam czasu narzekać, nie mam czasu na ból itd....Za to wieczorem jak juz pociechy śpią ja padam jak kawka. Biorę teraz tabl. antykoncepcyjne seasonique (co 3 miesiące okres) stworzone głównie dla kobiet chorych na endo. Po pierwsze nie planujemy już dzieci hihi (jak to w moich ustach brzmi) a po drugie nie chce doprowadzić do rozwoju choroby. To narazie tyle odezwę sie za niedługo i wstawię zdjęcia.
Re: Tez mam endo
Alciu jak tam Twoje malenstwa ??? Pewnie rosna jak na drozdzach Jak sobie radzisz ze wszystkim ?? Pozdrawiam cieplutko
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tez mam endo
Witaj Gosiu!!! Moje urwisy rosną oj rosną. Natalka juz prawie roczek Miłoszek juz prawie dwa latka. Natalka zdrowa juz chodzi za rączki a miłoszek rozrabia za pięciu. Z Milusiem troche problemów ma kamicę nerkową i rozbijalismy juz kamien w nerce w warszawie teraz będzie miał operacje usuwania zęba (kła) bo mu nie wyszedł i zrobił mu się ropień pod językiem a za niedługo powtórka rozbijania kamienia w warszawie bo nie wysikuje żadnych kamyków. I tak cały czas coś się dzieje. Nie gniewajcie się na mnie kochane że tak rzadko pisze ale naprawdę nie mam za wiele czasu. Próbowalam wrzucić zdjęcia telefonem ale coś nie poszło. Spróbuje za niedługo na kompie.
Re: Tez mam endo
Super ze maluszki rosna. Zycze duzo zdrowka oraz zeby Milus mial wszystko juz za soba oraz nie musial sie tak meczyc. Tobie zycze abys miala city wiecej czasu dla siebie. No i oczywiscie czekamy na fotki z niecierpliwoscia
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: Tez mam endo
piekny wiek - masz rece pelne roboty! a ile szczescia Dzieki, ze sie odezwalas Wiesz, ciekawie sie czyta teraz Twoja historie bo jest z dobrym zakonczeniem!! Kochana, zdrowka dla calej rodzinki! Do milegoalcia28 pisze:Moje urwisy rosną oj rosną. Natalka juz prawie roczek Miłoszek juz prawie dwa latka
Re: Tez mam endo
Super maluszki. Wygladaja cudownie. A jak Ty obecnie sie czujesz? Jak sobie obecnie radzisz? Pozdrawiam cieplutko
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tez mam endo
Ja Gosiu czuję się dobrze biorę cały czas anty... (seasonique) tabl. na 3 miesiące i @ i mam spokój. Nie mam czasu uskarzac się na jakieś bóle a nawet jak mi coś jest to i tym nie myślę. A jak juz mowie ze cos mnie boli to Miłoszek podbiega do mnie i dmucha i caluje i mowi ze mnie kocha to odrazu mi wszystko przechodzi. Dajemy sobie rade Natalka juz z najgorszego odrosla juz sama chodzi ale za to charakterna bardzo nie da sobie w kasze dmuchac i troszke tłamsi Miloszka ale jakoś sobie radzimy. Wybaczcie ze nie pisze często a i chętnie Nowym koleżankom bym coś napisała ale zwyczajnie poprostu nie mam czasu. Pozdrawiam gorąco i zdrówka kochane życzę....
Re: Tez mam endo
dzieki za zyczenia zdrowka
Niech Ci sie wiedzie! dzieki, ze do nas wpadlas!
Powodzenia mamusiu! i dla dzieci tez
Niech Ci sie wiedzie! dzieki, ze do nas wpadlas!
Powodzenia mamusiu! i dla dzieci tez
Re: Tez mam endo
No to super ze dzieci rosna. Powiedz mi w kogo Natalka ma taki charakterek - po Tobie czy po mezu ??
A jak Miloszek reaguje gdy Natalka stara sie odgryzc w jakis sposob ?? Czy jest wyrozumialy jako starszy brat ?
Buziaki
A jak Miloszek reaguje gdy Natalka stara sie odgryzc w jakis sposob ?? Czy jest wyrozumialy jako starszy brat ?
Buziaki
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: Tez mam endo
Cześć Gosiu! Witajcie kochane endokobietki:)
Zacznę od tego że dzieciaki coraz większe i coraz bardziej niegrzeczne. hihi
Natalka harakterek ma i po mnie i po tatusiu więc mieszanka wybuchowa! Uparta, zadziorna, rozdarta, nie da sobie w kaszę dmuchać. Zdominowała brata strasznie. Miłoszek jest bardziej wrazliwy ale też swoje potrafi pokazać. Ma juz w sumie 4 lata więc już jest mądry. Siostra zresztą (młodsza o rok) dorównuje mu rozumem. Mam od rana do wieczora uroczy cyrk....kłótnie, zaczepki wojny, bijatyki itp. Ale mimo wszystko nie wyobrazam już sobie zycia bez tego.
Swego czasu leczyłam się na zakrzepice bo bardzo bolały mnie nogi pod kolanami nie wiedziałam od czego. Osiem miesięcy temu odstawiłam wszystkie leki łącznie z lekami hormonalnymi które bralam na endo..(sezonique) i wszystkie dolegliwosci mi przeszły. za długo bralam anty i przez to tak mi się działo. Jak narazie odpukać nic nie biorę nic mnie boli, miesiączkuje normalnie i jak na taki długi czas bez leków to super sie czuje. Nie myślę o chorobie bo nie mam na to czasu
Teraz będę zagladac częściej bo sie przeprowadziłam mam neta na stałe (przedtem z dosku lub w tel.) i w sumie troszkę więcej czasu bo juz wszystko uporządkowane. Całuję Was mocno
Zacznę od tego że dzieciaki coraz większe i coraz bardziej niegrzeczne. hihi
Natalka harakterek ma i po mnie i po tatusiu więc mieszanka wybuchowa! Uparta, zadziorna, rozdarta, nie da sobie w kaszę dmuchać. Zdominowała brata strasznie. Miłoszek jest bardziej wrazliwy ale też swoje potrafi pokazać. Ma juz w sumie 4 lata więc już jest mądry. Siostra zresztą (młodsza o rok) dorównuje mu rozumem. Mam od rana do wieczora uroczy cyrk....kłótnie, zaczepki wojny, bijatyki itp. Ale mimo wszystko nie wyobrazam już sobie zycia bez tego.
Swego czasu leczyłam się na zakrzepice bo bardzo bolały mnie nogi pod kolanami nie wiedziałam od czego. Osiem miesięcy temu odstawiłam wszystkie leki łącznie z lekami hormonalnymi które bralam na endo..(sezonique) i wszystkie dolegliwosci mi przeszły. za długo bralam anty i przez to tak mi się działo. Jak narazie odpukać nic nie biorę nic mnie boli, miesiączkuje normalnie i jak na taki długi czas bez leków to super sie czuje. Nie myślę o chorobie bo nie mam na to czasu
Teraz będę zagladac częściej bo sie przeprowadziłam mam neta na stałe (przedtem z dosku lub w tel.) i w sumie troszkę więcej czasu bo juz wszystko uporządkowane. Całuję Was mocno
- Załączniki
-
- 20180509_173938vv.jpg (62.56 KiB) Przejrzano 11220 razy