
Nigdy nie słyszałam o tej chorobie, bóle brzucha tłumaczyłam sobie zaparciami, nadwrażliwością jelita, gdyż moja mam choruje na zapalenie jelita grubego...a tu taki szok.
W głowie krąży mi tysiące myśli i pytań na które próbuje znaleźć odpowiedź. Lekarz zapewnia mnie że po zabiegu od razu będę mogła starać się o dziecko, ale czytałam że kobiety z endometriozą po laparoskopii są prawie zawsze bezpłodne. Czy to prawda?
Czy nie ma innej metody leczenia tylko laparoskopia?
Mam również problemu z układem chłonnym, a mianowicie z obrzękami limfatycznymi na nogach. Czy to może być z tym związane?
Czuje się jak by mi się świat zatrząsł pod nogami...
Mam wspaniałego męża, który mnie wspiera i zapewnia, że wszystko będzie dobrze, ale czy na pewno. Czy spełnię kiedyś swoje marzenie i zostanę mamą?