ja i adeno
: niedziela, 27 października 2013, 10:37
Witajcie
W miniony wtorek przeszłam operację ginekologiczną. To już druga. Cierpię przez adenomiozę.
Podczas pierwszej w kwietniu tego roku usunięto mi guz jajnika prawego i amputowano trzon macicy. Teraz usunięto mi lewy jajnik i olbrzymią pseudotorbiel miednicy małej. Obie operacje to laparotomia, czyli cięcie.
Jestem słaba
potwornie boli.
Tutaj pomału opisuję, co mi się przytrafiło:
http://adenomioza.blogspot.com/
W miniony wtorek przeszłam operację ginekologiczną. To już druga. Cierpię przez adenomiozę.
Podczas pierwszej w kwietniu tego roku usunięto mi guz jajnika prawego i amputowano trzon macicy. Teraz usunięto mi lewy jajnik i olbrzymią pseudotorbiel miednicy małej. Obie operacje to laparotomia, czyli cięcie.
Jestem słaba
potwornie boli.
Tutaj pomału opisuję, co mi się przytrafiło:
http://adenomioza.blogspot.com/