Strona 1 z 2

Re: jestem zmęczona

: wtorek, 20 lipca 2010, 00:52
autor: gosiak76
Sa dni kiedy marudzimy bo przezywamy bardzo nasze zle samopoczucie - ja nie lubie odczuwac oslabienia i zmeczenia a jak jeszcze pospaceruje dluzej to mam bole - dzis troche duzo sie napracowalam bo najpierw pojechalam do policji gdyz pomagam jako wolontariuszka a pozniej stamtad pojechalam prosto dopracy - czyli oznacza to ze z domku wyszlam o godz. 8 rano a wrocilam dopiero okolo 22.30.
Bole sie nasilily i zaraz odlece spac - na szczescie tabletki antykoncepcyjne w schemacie 3 m-cy jakos mi pomgaja i powoduja zmniejszenie moich dolegliwosci zwiazanych z endo - wiec zycie nie jest az takie zle kiedy wiemy jak przeciwdzialac bolowi lub zlemu samopoczuciu albo zmeczeniu :*

Re: jestem zmęczona

: piątek, 15 października 2010, 12:25
autor: domowniczka
Dziś nie czuję się zmęczona, nie wiem od czego to zależy...? Ale chcę Wam o tym napisać, żeby nie było, że ciągle się użalam :D

Re: jestem zmęczona

: sobota, 16 października 2010, 01:54
autor: gosiak76
no to super wiadomosc :) ale nie tylko Ty jedna sie uzalasz bo mysle ze wiekszosc z nas czuje to samo tylko sie nie wypowiada za bardzo na ten temat - najwazniejsze ze potrafimy sie pocieszyc wzajemnie a to wiele daje.

Trzymaj tak dalej - mam nadzieje ze zmeczenie odpuscilo sobie i nie wroci do Ciebie przez dluzszy okres czasu ;)

Re: jestem zmęczona

: wtorek, 26 października 2010, 15:43
autor: vwd
no to dorzuce 3 grosze od siebie ;) mam dzis jakis lepszy dzien :D :D :D i faktycznie dobrze to napisac, bo moze komus tez poprawi sie nastroj :D

Re: jestem zmęczona

: wtorek, 26 października 2010, 19:01
autor: karolina794
vwd pisze:no to dorzuce 3 grosze od siebie ;) mam dzis jakis lepszy dzien :D :D :D i faktycznie dobrze to napisac, bo moze komus tez poprawi sie nastroj :D
Zazdroszczę :( Ja dostałam dziś @ i myslałam,że wykorkuję.Nawet nie wstałam z łózka,zadzwoniłam po teściową żeby wzięła Dawida do przedszkola i potem się nim zajęła.Dobrze,że w pracy ida mi jeszcze na rękę.

Re: jestem zmęczona

: środa, 27 października 2010, 01:34
autor: gosiak76
Wspolczuje Ci Karolinko - mam nadzieje ze latwo sie nie poddajesz jak na razie.
Ja od wczoraj jestem ekstremalnie zmeczona i czuje oslabienie - pojawiaja sie bole glownie po prawej stronie w miejscu jajnika - czuje sie bezsilna tak samo jak i Ty.

Nie poddawaj sie - wytrwaj do laparoskopii ktora byc moze spowoduje zmniejszenie dolegliwosci.

Re: jestem zmęczona

: środa, 27 października 2010, 12:48
autor: domowniczka
wiem, lekko nie jest... ale jakis promyk nadziei, czyjas pomocna dlon, zrozumienie, usmiech... zawsze pomagaja :)

Re: jestem zmęczona

: środa, 27 października 2010, 12:58
autor: gosiak76
to fakt domowniczko - mala rozmowa czasem moze zdzialac ze sie zapomni na moment o tym co sie z nami dzieje - usmiech powoduje ze same sie usmiechamy pomimo tego co nas dopadlo ;)

Re: jestem zmęczona

: piątek, 5 listopada 2010, 23:03
autor: patrycja89
jestem zmeczona...

Re: jestem zmęczona

: piątek, 5 listopada 2010, 23:21
autor: gosiak76
Pati,

trzymaj sie dzielnie najdrozsza - moze warto porobic bad. krwi zeby wykluczyc anemie?? co o tym sadzisz? chociaz wiem ze endo powoduje nasze zmeczenie bardzo czesto a wtedy nie jest latwo na tyle jakby to moglo sie wydawac innym.

Prosze nie poddawaj sie kochana - zbieraj sily na kolejne starcie z endo - buzka

Re: jestem zmęczona

: poniedziałek, 8 listopada 2010, 13:35
autor: vwd
raz pod wozem, raz na wozie ;) dobrze, ze nie dopada nas rozpacz w jednym czasie, ale tak naprzemiennie ;) bo zawsze jest ktos kto powie: Uszy do gory! :D

Re: jestem zmęczona

: poniedziałek, 8 listopada 2010, 13:44
autor: patrycja89
wiesz co Vwd? wychodzi an to że ,muśze kupić sobie mocne klamerki do bielizny i przyczepić się za uszy do sznurka jak pranie.. może jak tak z tydzien powiszę, to uszy mi już nie będą opadać.. :)
Chociaż z drugiej strony Miłosz juz mówi do mnie "Elfiku".. to co będzie potem? :)

Re: jestem zmęczona

: wtorek, 9 listopada 2010, 00:54
autor: gosiak76
pozniej moze byc "Elfie" ;)
Pati mam nadzieje ze zmeczenie Cie opusci - zycze Ci tego bardzo mocno i sle moj maly usmiech w Twoja strone ;) :*

Re: jestem zmęczona

: sobota, 22 stycznia 2011, 19:20
autor: magi83
witajcie
A ja jestem nowa... nie wiem nawet,
nie jestem pewna,
nie dociera do mnie... że mam endo,
ale wiem jedno !!!
Jak czytam te posty to czuję się jak w innym świecie,pierwszy raz słysze o takiej chorobie, o młodych dziewczynach, które cierpią i same nawzajem dają sobie tyle ciepła i zrozumienia, możecie być dumne z siebie !!! trzymam za Was kciuki , za siebie zresztą też :)

Re: jestem zmęczona

: poniedziałek, 24 stycznia 2011, 11:04
autor: domowniczka
Magi, napisalas b.wazne slowa :) Dzieki Ci za to! :)
a jak Twoje samopoczucie? skoro zajrzalas tutaj to znaczy , ze jestes zmeczona?!...

Re: jestem zmęczona

: czwartek, 3 marca 2011, 22:40
autor: catrina27
To prawda. Ja też czuję się w jak w innym świecie. W wypowiedziach znajduję cząstkę siebie. W każdej widzę kawałek siebie i dlatego jestem tak mocno przywiązana do forum ;) jak bym się pozytywnie uzależniła. Dzięki temu mogę na chłodno ocenić swoją sytuację i podjąć odpowiednią decyzję.

Re: jestem zmęczona

: piątek, 4 marca 2011, 13:45
autor: domowniczka
magi83 pisze:pierwszy raz słysze o takiej chorobie, o młodych dziewczynach, które cierpią i same nawzajem dają sobie tyle ciepła i zrozumienia, możecie być dumne z siebie !!!
nie wszystkie jestesmy tu takie mlode ;) jestesmy po prostu w wieku prokreacji :) mlode to chyba 20-latki, a my jestesmy w roznym wieku :) dumne? czy ja wiem...ja chyba nie jestem dumna...