Piec lat temu... mialam 20 lat kiedy poszlam na standardowa wizyte kontrolna do gina. Pani stwierdzila, ze na lewym jajniku cos jest, zapytala czy nie jestem w ciazy- powiedzialam, ze nie. Zrobila mi USG na ktorym ukazala sie torbiel 8/5cm. Najpierw przepisala Orgametril i powiedziala, ze sprobujemy to zalatwic farmakologicznie, jesli nie pomoze bedziemy myslec o laparoskopii albo operacji. Kazala zrobic kilka badan w tym CA 125 i wrocic za dwa tygodnie. Odebralam ten wynik z ogromnym czerwonym wykrzyknikiem- CA125(100). Po kolejnym Usg okazalo sie, ze torbiel nie reaguje na leki. Pani wyslala mnie na konsultacje do szpitala w ktorym dyzuruje. Skonsultowala mnie z dwojgiem lekarzy, ktorzy stwierdzili ze z takim wynikiem CA125 musimy szybko reagowac. Podali mi kolejne leki, kazali powtorzyc Ca125. W ciagu dwoch tygodni wynik wzrosl do 150. Ordynator widzac wyniki kazal sie stawic za trzy dni na operacje. Po operacji i po przebadaniu wycinka okazalo sie, ze to torbiel endo. Pani dr. przepisala mi Evre, aby uniknac nawrotu. Mam ja do tej pory. Po operacji potworzyly sie zrosty i operowany jajnik byl niewidoczny na Usg. Jakie bylo moje zdziwienie kiedy na wizycie kontrolnej w lutym zeszlego roku gin oswiadczyla, ze obraz jest czysty- jajnik fynkcjonuje prawidlowo

Powtorzylam badanie kilka miesiecy pozniej u innego lekarza i on potwierdzil- wszystko ok.
Stawiam sie regularnie na badania kontrolne.
Za kilka miesiecy wychodze za maz. Wkrotce chcielibysmy sie postarac o swoje malenstwo. I tutaj pojawiaja sie moj obawy. Czy wszystko bedzie ok? Musze zrezygnowac z plastrow. Jak to sie ma do nawrotu choroby?
Pytalam kilku lekarzy, oni zazwyczaj odpowiadali, ze powinnam sie postarac o dziecko jak najszybciej bo to pomaga- leczy z tej choroby. Nigdy nie wyjasnili jak to dziala.
Po odstawieniu hormonow bede musiala zrobic przerwe zanim zaczniemy starania? Czy jest ryzyko, ze torbiel powroci?
Prosze Was o podpowiedz...