Strona 1 z 1

W telewizji

: piątek, 22 kwietnia 2011, 10:44
autor: Motylek
www_vod.onet.pl/rozmowy-w-toku,rozmowy-w-toku-kobiety-z-endometrioza,8084,0,10607,odcinek.html

Re: W telewizji

: piątek, 22 kwietnia 2011, 15:50
autor: gosiak76
Witaj motylku - co u Ciebie slychac ??? Jak dajesz sobie rade z choroba ??? Czy cos sie zmienilo w Twojej sytuacji ???

Dzieki za linka do odcinku "Rozmowy w toku" na temat kobiet z endometrioza - mam nadzieje ze wszyscy chetnie sie z tym zapoznaja.
Niestety ja bedac w Anglii nie moge tego obejrzec gdyz jest to tylko emitowane na terenie Polski - mam jednak nadzieje ze uda mi sie to obejrzec jak tylko bede w kraju.

Pozdrawiam cieplutko - Gosia ;)

Re: W telewizji

: wtorek, 26 kwietnia 2011, 14:02
autor: vwd
Motylku, dzieki za ten link!
Jesli masz wiecej ciekawych info nt. endo w mediach - umiesc je w tym dziale!
Pzdr. Cie serdecznie! :)

Re: W telewizji

: wtorek, 26 kwietnia 2011, 19:30
autor: rivombroza
w końcu ktoś więcej o tym mówi!

Re: W telewizji

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 12:17
autor: vwd
wreszcie obejrzalam :) mnie sie podoba, aczkolwiek... ja uwypuklilabym inne aspekty ;) spodobalo mi sie spokojne podejscie do tematu, ale zaskoczyly mnie niektore wypowiedzi pani ginekolog, bo... byly w duzej mierze jakby wypowiedziami psychologa ;) Szkoda, ze nie bylo wlasnie psychologa u boku ginekolog. Tak troszke jakby splycono problem... Jak uwazacie?

Re: W telewizji

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 15:09
autor: Milionek66
Witajcie:)

Ja to dopiero obejrzę,jak będzie to dostępne
w necie.Odczytałam z maila wiadomości.
Troszkę mnie tu nie było...ale zaczęłam nową
pracę, i stąd cisza z mojej strony.:)

Pozdrawiam.
TV nie oglądam,więcej jestem na necie.

Re: W telewizji

: piątek, 29 kwietnia 2011, 13:57
autor: domowniczka
Ja podziwiam chetne, kt. sie zglosily :) Duze brawa dla nich za odwage! :) Uwazam, ze program ten dotknal tylko wierzcholka gory lodowej :) ale z drugiej strony przeciez to "Rozmowy w toku", a nie np. "Medyczne abecadlo" ;) Wyobrazacie sobie, zeby w "Rozmowach w toku" teraz zrobiono program o chorych na cukrzyce, potem o chorych na serce, a jeszcze pozniej o chorych na stwardnienie itd...Kto by to ogladal? Uwazam, ze nalezy cieszyc sie, ze podjeto temat endo! :)
----------------------
Milionek, alez Ty masz piekne gwiazdki :) ciagle migaja ;)

Re: W telewizji

: piątek, 29 kwietnia 2011, 23:53
autor: rivombroza
powiem wam szczerze, że nie ogladałam tego do końca wyłączyłam po 5 minutach.

Re: W telewizji

: sobota, 30 kwietnia 2011, 00:46
autor: gosiak76
A co bylo przyczyna ze przestalas ogladac ten program juz po 5 minutach jego trwania ??

Re: W telewizji

: poniedziałek, 2 maja 2011, 13:34
autor: vwd
pewnie wqrzylas sie, ze nie mowia o konkretach... i ze sama powiedzialabys lepiej?... ;)

Re: W telewizji

: poniedziałek, 2 maja 2011, 18:58
autor: n83
Wczoraj oglądałam te "Rozmowy w toku" na necie. Dobrze, że poruszyli wogóle ten temat ale mogli to zrobić lepiej. Nikt nie pofatygował się żeby wytłumaczyć prostym językiem na czym polega istota tej choroby, że komórki błony śluzowej macicy przedostają się z krwioobiegiem do innych części ciała tworząc narośla, które reagują na zmiany hormonalne. Za to pani ginekolog zaproponowała jednej kobiecie prowadzenie własnej firmy w domu...jakby to było taką bardzo prostą rzeczą i każda kobieta z tym schorzeniem miała taką możliwość...
"...Tak jak tkanka wyściełająca macicę, narosty śluzówki zwykle reagują na hormony wydzielane w czasie cyklu miesiączkowego. Pod ich wpływem, każdego miesiąca, narasta nowa śluzówka, która złuszczając się powoduje krwawienie. Jednakże, w przeciwieństwie do śluzówki macicy, pozamaciczne tkanki śluzówki nie są wydalane z organizmu, czego konsekwencją jest wewnętrzne krwawienie, rozkład krwi i tkanki zniszczonej z narostu, stan zapalny okolicznych narządów i tworzenie się tkanki bliznowej. Innymi komplikacjami, w zależności od umiejscowienia narostów, może być ich pęknięcie (co może rozprzestrzenić endometriozę), tworzenie się zrostów, krwawienie jelitowe lub zaparcie (jeśli narosty są w jelitach lub w ich okolicach), zakłócenie prawidłowego funkcjonowania pęcherza (jeśli narosty są na pęcherzu) oraz inne problemy..."
http://endoendo.pl/endometrioza_artykuly_leczenie1
Tego mi zabrakło i informacji, że można stracić inne narządy przez te narośla (nie tylko narządy rodne) np. też nerki; mieć problemy z jelitami, pęcherzem itp.

Re: W telewizji

: poniedziałek, 2 maja 2011, 20:12
autor: catrina27
Ja oglądałam program w tv nagrałam nocną emisję na dekoder. Hmm... Powiem tak były wypowiedzi bardzo rozważne i konkretne, ale i niedorzeczne. Wypowiedz ostatniej osoby (Pani, która podejrzewa u siebie endo bo ma bolesne miesiączki) która nie była jeszcze u lekarza punktu psychologicznego mogła doprowadzić do niepotrzebnego lęku u innych kobiet. Zabrakło mi trochę medycznych fundamentów. Jak można wykryć endo- niech ktoś na głos powie, że na oko to się nie da... Mogli obalić mity związane z endo i tego mi zabrakło- prawdy. Dobrze, że nagłaśniają ten problem. Przyznam, że odbyłam rozmowę z przedstawicielem Rozmów w toku i ich głównym celem było ukazanie, że endo przeszkadza w życiu codziennym że ma na nie ogromny wpływ. I to im się udało uświadomić i za to chylę czoła.

Re: W telewizji

: wtorek, 3 maja 2011, 10:26
autor: klikasia
Mi niestety nie udalo sie obejrzec programu, wciaz przebywam w UK. Za to przy najblizszej okazji zobacze. Ciesze sie, ze o tym mowia. Moze w koncu znajdzie sie dla nas wieksze zrozumienie....

Re: W telewizji

: środa, 4 maja 2011, 10:19
autor: domowniczka
teraz pewnie tak szybko temat endo do TVN nie powroci...

Re: W telewizji

: środa, 4 maja 2011, 11:57
autor: hercik17
Uważnie obejrzałam program-cieszę się że w ogóle temat endo został poruszony,ale czuję pewien niedosyt.Pani doktor która siedziała na widowni doradziła cierpiącej kobiecie pracę w domu,gdyż ból nie pozwalał jej na normalną pracę.Nie wiem czy w ogóle pani doktor zdaje sobie sprawę z bólu jaki towarzyszy Endo.Ja nie byłam w stanie zrobić sobie herbaty podczas tak silnych bóli,a co mówić o jakiejkolwiek pracy w domu.Nie gotowałam obiadu,nie sprzątałam,nie robiłam nic!Chociaż jestem osobą pracowitą i sumienną nie byłam w stanie ruszyć palce,a im się wydaje to wszystko takie proste,na wszystko maja odpowiedz.Co raz bardziej utwierdzam się w przekonaniu,że dopóki ktoś nie pozna tego bólu-nie ma co z nim rozmawiać.Miałam też wrażenie,że kobiety nie mówiły o wszystkim tak jakby chciały ,może ze wstydu,może z tremy.Same dobrze wiecie ile przypadłości towarzyszy endo,o ilu rzeczach nie było wspomniane.Kwestia finansowa poruszona została tylko raz i przemilczana :( -a to ciekawe

Re: W telewizji

: czwartek, 5 maja 2011, 10:47
autor: vwd
W mediach zawsze pokazuja to co chca pokazac ;) Z dlugiej wypowiedzi wybieraja pojedyncze zdania... niekiedy wyrwane z kontekstu. Jesli chcesz, by zacytowali Cie w calosci - mow tylko jedno, dwa zdania ;) A jesli wypowiadasz sie do prasy- zawsze autoryzuj tekst i zdj., bo mozesz nie poznac ani siebie, ani swoich slow! Ale tez uwazam jak dziewczyny powyzej, ze cos sie ruszylo i ze trzeba uznac za sukces to, ze temat endo zostal zauwazony :)

Re: W telewizji

: czwartek, 5 maja 2011, 19:22
autor: shrycaj
Program ciekawy, aczkolwiek mało w nim było informacji na temat związany z rozpoznaniem choroby, oraz o metodach leczenia. Zgodzam się z innymi, że zaczyna się więcej mówić na temat endometriozy. Myślę że najważniejsze jest to aby "trafić" na odpowiedniego lekarza, a jak wiemy z doświadczenia różnie z tym bywa.

Re: W telewizji

: wtorek, 10 maja 2011, 10:41
autor: vwd
chce pokazac tez mezowi i kolezance, aby uslyszec opinie osob, kt. nie sa bezposrednio zwiazane z endo...

Re: W telewizji

: czwartek, 12 maja 2011, 15:44
autor: domowniczka
ja tez podsunelam link kolezankom, kt. nie choruja

Re: W telewizji

: wtorek, 24 maja 2011, 18:07
autor: Małgorzata00
Hej, zgadzam się z n83.
Moje odczucia po tym programie w skrócie to ;
1. potraktowanie sprawy bardzo łebkach - brak normalnego głosu o tym, że endo utrudnia życie także dziewczynom takim, które nie wiją się z bólu ( na szczęście dla nich, i dla mnie samej)- są też inne objawy tej choroby
2. pani ginekolog z lekko średniowiecznym podejściem i "dobrymi radami" jak pracować w domu
3. po części ośmieszenie nas poprzez zapraszanie takiej osoby jak dziewczyna,która nie pójdzie do lekarza bo ja boli, ale z facetem do łózka to nie

Re: W telewizji

: środa, 25 maja 2011, 12:47
autor: domowniczka
Malgosiu, b.trafne uwagi! Podpisuje sie pod Twoja wypowiedzia :) Ktos mi zasugerowal, ze ta ostatnia laska wyglada jakby byla podstawiona ;)