cześć dziewczyny!
cześć dziewczyny!
Na początku muszę napisać, że bardzo się cieszę, że trafiłam na tę stronkę
Moja historia rozpoczęłam się rok temu dość fatalną diagnozą na pogotowiu, gdzie stwierdzili u mnie krwiaka w podbrzuszu. Dostałam leki przeciwbólowe i maści, przez kolejne dwa miesiące męczyłam się z silnym bólem, wsmarowywałam specyfiki, łykałam tabletki przeciwbólowe i nadal cierpiałam, aż trafiłam na oddział, niestety chirurgiczny... Nikt nie miał z ginekologów pewnej diagnozy..Podejrzewano guza. W grudniu ubiegłego roku przeszłam poważną operację, zajęte już miałam ściany otrzewnej i pochewki mięśni płaskich brzucha. Po operacji nadal nic nie było wiadomo na 100%, kolejne podejrzenie to: zwłóknienie agresywne. Dopiero badanie his-pat zdiagnozowało endo. Blizna na brzuchu dość znaczna, nie koniecznie potrzebna pozostała mi jako pamiątka tak błędnych diagnoz!
Kolejne wizyty u ginekologa potwierdziły, że wszystko już powinno być w porządku..Niestety w sierpniu tego roku zaczęłam odczuwać silny ból usytuowany w zupełnie innym miejscu ( bardzo nisko w podbrzuszu, pierwsze było tuż pod pępkiem). Kolejny ginekolog od razu wskazał na nowe ogniska endo i obecnie od trzech miesięcy zażywam tabletki antykoncepcyjne bez przerw, aby wstrzymać miesiączkę..Jestem mocno przestraszona całą tą sytuacją, brakiem wsparcia i profesjonalizmu ze strony specjalistów, do których trafiam Ostatni lekarz ginekolog nawet nie zalecił badania usg.. Mam wrażenie, że to jakaś diagnoza w ciemno Dziewczyny, czy powinnam się niepokoić??
Moja historia rozpoczęłam się rok temu dość fatalną diagnozą na pogotowiu, gdzie stwierdzili u mnie krwiaka w podbrzuszu. Dostałam leki przeciwbólowe i maści, przez kolejne dwa miesiące męczyłam się z silnym bólem, wsmarowywałam specyfiki, łykałam tabletki przeciwbólowe i nadal cierpiałam, aż trafiłam na oddział, niestety chirurgiczny... Nikt nie miał z ginekologów pewnej diagnozy..Podejrzewano guza. W grudniu ubiegłego roku przeszłam poważną operację, zajęte już miałam ściany otrzewnej i pochewki mięśni płaskich brzucha. Po operacji nadal nic nie było wiadomo na 100%, kolejne podejrzenie to: zwłóknienie agresywne. Dopiero badanie his-pat zdiagnozowało endo. Blizna na brzuchu dość znaczna, nie koniecznie potrzebna pozostała mi jako pamiątka tak błędnych diagnoz!
Kolejne wizyty u ginekologa potwierdziły, że wszystko już powinno być w porządku..Niestety w sierpniu tego roku zaczęłam odczuwać silny ból usytuowany w zupełnie innym miejscu ( bardzo nisko w podbrzuszu, pierwsze było tuż pod pępkiem). Kolejny ginekolog od razu wskazał na nowe ogniska endo i obecnie od trzech miesięcy zażywam tabletki antykoncepcyjne bez przerw, aby wstrzymać miesiączkę..Jestem mocno przestraszona całą tą sytuacją, brakiem wsparcia i profesjonalizmu ze strony specjalistów, do których trafiam Ostatni lekarz ginekolog nawet nie zalecił badania usg.. Mam wrażenie, że to jakaś diagnoza w ciemno Dziewczyny, czy powinnam się niepokoić??
Re: cześć dziewczyny!
Witaj wsrod nas Twoj niepokoj jest uzasadniony. Nie wiesz na czym stoisz, nie ufasz swojemu lekarzowi. Mysle, ze gdy mamy do czynienia z endo to USG wskazane jest przy kazdej wizycie gin. Pamietaj, tabletki anty pomoga Ci w tej chwili lepiej funkcjonowac, ale nie wylecza endo! Moja rada jest taka: rozejrzyj sie na naszej stronie, poczytaj, popytaj, zrob liste swoich pytan i spostrzezen i z tym udaj sie do prawdziwego specjalisty!
Re: cześć dziewczyny!
Witaj,
Kolejna rada to sluchaj sie vwd.
Przykro mi ze jestes wsrod nas, ale razem jestesmy silne, a na pewno silniejsze, by z tym wszystkim sie uporac.
Kolejna rada to sluchaj sie vwd.
Przykro mi ze jestes wsrod nas, ale razem jestesmy silne, a na pewno silniejsze, by z tym wszystkim sie uporac.
Re: cześć dziewczyny!
Witaj,
Vwd dobrze Ci radzi i ja rowniez sadze ze przy endo usg to podstawa zeby sprawdzic czy nie ma torbieli ktore moga powodowac te bole. Mysle ze warto porobic notatki ze swoich dolegliwosci oraz zanotowac pytania o ktore chcesz zapytac lekarza. Wazne jest tez aby trafic na specjaliste ktory umiejetnie poprowadzi Twoje dalsze leczenie. Pozdrawiam - Gosia.
Vwd dobrze Ci radzi i ja rowniez sadze ze przy endo usg to podstawa zeby sprawdzic czy nie ma torbieli ktore moga powodowac te bole. Mysle ze warto porobic notatki ze swoich dolegliwosci oraz zanotowac pytania o ktore chcesz zapytac lekarza. Wazne jest tez aby trafic na specjaliste ktory umiejetnie poprowadzi Twoje dalsze leczenie. Pozdrawiam - Gosia.
Zycie jest tajemnica - stawiajac kolejny krok nigdy nie wiesz co odkryjesz
Re: cześć dziewczyny!
Dziękuję za słowa wsparcia i rady Bardzo mi pomagają Właśnie się wdrażam w "endoendo", ale już wiem dużo więcej, niż po tych wszystkich moich wizytach u "specjalistów"
Oczywiście, zasugeruję się lekarzami, których polecacie, nawet jeśli będę musiała pojechać dużo dalej niż miasta w okolicach mojego zamieszkania Myślałam o Poznaniu i lekarzach z Polnej..
To jest około 130 km od mojego miasta, ale jeśli potwierdzicie, że warto pojechać dalej na prywatną wizytę to nie będę miała wątpliwości
Oczywiście, zasugeruję się lekarzami, których polecacie, nawet jeśli będę musiała pojechać dużo dalej niż miasta w okolicach mojego zamieszkania Myślałam o Poznaniu i lekarzach z Polnej..
To jest około 130 km od mojego miasta, ale jeśli potwierdzicie, że warto pojechać dalej na prywatną wizytę to nie będę miała wątpliwości
Re: cześć dziewczyny!
jak milo przeczytac
Aldona pisze:sluchaj sie vwd
Droga agn32, mysle, ze i blizej Ciebie sa doktorzy, kt. sie znaja na endo, ale jesli nie chcesz ryzykowac to wybor Szpitala na Polnej w Poznaniu bedzie na pewno wlasciwy Tam maja takich i podobnych przypadkow setki, wiec wiedza co i jak Życze Ci trafnego wyboru i duzo samozaparcia w drodze po zdrowiegosiak76 pisze:Vwd dobrze Ci radzi
-
- Ekspert
- Posty: 1507
- Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 10:05
Re: cześć dziewczyny!
Hej! Nie wiem czy jeszcze tu kiedys zajrzysz... bo dawno Cie nie bylo, a zreszta duzo nie pisalas, ale... mam do Ciebie pytanie: Co Cie denerwuje? Jesli mozesz to odpiszagn32 pisze:Na początku muszę napisać, że bardzo się cieszę, że trafiłam na tę stronkę
Moja historia rozpoczęłam się rok temu dość fatalną diagnozą na pogotowiu, gdzie stwierdzili u mnie krwiaka w podbrzuszu. Dostałam leki przeciwbólowe i maści, przez kolejne dwa miesiące męczyłam się z silnym bólem, wsmarowywałam specyfiki, łykałam tabletki przeciwbólowe i nadal cierpiałam, aż trafiłam na oddział, niestety chirurgiczny... Nikt nie miał z ginekologów pewnej diagnozy..Podejrzewano guza. W grudniu ubiegłego roku przeszłam poważną operację, zajęte już miałam ściany otrzewnej i pochewki mięśni płaskich brzucha. Po operacji nadal nic nie było wiadomo na 100%, kolejne podejrzenie to: zwłóknienie agresywne. Dopiero badanie his-pat zdiagnozowało endo. Blizna na brzuchu dość znaczna, nie koniecznie potrzebna pozostała mi jako pamiątka tak błędnych diagnoz!
Kolejne wizyty u ginekologa potwierdziły, że wszystko już powinno być w porządku..Niestety w sierpniu tego roku zaczęłam odczuwać silny ból usytuowany w zupełnie innym miejscu ( bardzo nisko w podbrzuszu, pierwsze było tuż pod pępkiem). Kolejny ginekolog od razu wskazał na nowe ogniska endo i obecnie od trzech miesięcy zażywam tabletki antykoncepcyjne bez przerw, aby wstrzymać miesiączkę..Jestem mocno przestraszona całą tą sytuacją, brakiem wsparcia i profesjonalizmu ze strony specjalistów, do których trafiam Ostatni lekarz ginekolog nawet nie zalecił badania usg.. Mam wrażenie, że to jakaś diagnoza w ciemno Dziewczyny, czy powinnam się niepokoić??