Strona 3 z 3
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: wtorek, 10 lipca 2012, 15:10
autor: patrycja89
Jeszcze tylko kilka chwil i będziecie w domku wszyscy razem
:)
Tak się cieszę
Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i szybki powrót do domku
Czekam na wieści
buziaki kochana :*:)
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: środa, 11 lipca 2012, 07:24
autor: marzenka86
Trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie!!!Powodzenia!!
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: środa, 18 lipca 2012, 13:33
autor: domowniczka
no, wlasnie
czekamy
i trzymamy kciuki
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: środa, 18 lipca 2012, 23:53
autor: gosiak76
Kciuki zacisniete i czekamy na Twoj powrot z malenstwem
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: piątek, 20 lipca 2012, 13:04
autor: domowniczka
dalej czekamy
i to w duzym napieciu
:)
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: piątek, 20 lipca 2012, 19:11
autor: hercik17
Ależ ten czas leci...powodzenia kochana
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: piątek, 20 lipca 2012, 20:09
autor: EveLondon
czekamy wszystkie jak na szpilkach
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: poniedziałek, 23 lipca 2012, 11:07
autor: karolina794
Witajcie kochane moje,w koncu jestesmy w domku
wszyscy razem
Wrócilismy dopiero wczoraj gdyz nasz pobyt przedłużył sie troszeczkę,w czasie cesarskiego cięcia usuneli mi od razu ogniska endometriozy i musiałam pobyć pod obserwacją.Ale dość o mnie
Maciuś-nasz kochany synek urodził się z wagą 3400 i mierzył 51cm,taka mała kluseczka
Wszystko jest w porządku,miałam tylko problem z karmieniem przez jakieś 2 dni,ponieważ po zabiegu przebywałam 24 godziny na pooperacyjnym i nie miałam przy sobie Maciusia,ale dzielnie przetrwaliśmy i karmimy się teraz cycusiem
Na razie odpukac Maciejo jest bardzo grzeczny,je,spi 3-4 godziny i kupka
więcej napiszę jak znajdę chwilkę czasu wolniejszego i już się zorganizuję,a na razie przesyłam wam buziloe ogromne i dziekuję za wszystkie kciuki.Oczywiście pochwalę się swoim 3 przystojniakiem
Zapomniała napisać,że Dawidek jest przeszczęśliwy,ale bardzo zazdrosny
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: poniedziałek, 23 lipca 2012, 18:40
autor: gosiak76
Jest naprawde slodziutki. Ciesze sie ze juz jestescie w domku i mam nadzieje ze Dawidek za jakis czas zacznie Wam pomagac przy Maciusiu i nie bedzie juz wtedy zazdrosci ktora panuje u niego teraz czego mocno zycze. Buziaki.
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: poniedziałek, 23 lipca 2012, 19:17
autor: hercik17
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: poniedziałek, 23 lipca 2012, 22:33
autor: optymistka82
Jaki on cudny
) Niech Ci się chowa zdrowo i daje mnóstwo radości. Buziole dla Was
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: wtorek, 24 lipca 2012, 09:06
autor: domowniczka
Kochana, b.serdecznie gratuluje!
i zycze dla mamusi mnostwo cierpliwosci i szybkiego powrotu do formy (jak to usuneli Ci ogniska endo? gdzie byly? boli Cie cos?), a dla nowego, malego obywatela
aby rosl przynoszac chwale i radosc swoim rodzicom i nam wszystkim
Powodzenia!
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: wtorek, 24 lipca 2012, 09:29
autor: karolina794
Tak domowniczko w czasie cesarskiego cięcia usuneli mi z macicy ogniska endometriozy,mój ginekolog stwierdził że skoro macica i tak będzie otwarta to pousuwa wszystko co co się da żebym miała spokój na jakiś czas.Teraz czekam na wynik badań histo.Nie skłamię jeśli powiem,że boli mnie bardziej niż po samej cesarce,ale wracam szybko do zdrowia.Moje chłopaki bardzo o mnie dbają
choć i tak nie leżę,bo nie jestem z tych co mogliby leżeć całymi dniami.Oczywiście pierwsze kroki po powrocie do domu skierowałam do swojej kochanej kuchni
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: wtorek, 24 lipca 2012, 20:07
autor: patrycja89
No jasne.. zamiast do męża, to do kuchni
Karolinko, serdecznie gratuluję Ci kluseczki - słodziutki malec:) Takie kochane prosto do schrupania
Cieszę się, że wszystko przebiegło pomyślnie i już jesteście w domku. Oby dalej było tak samo, no i żeby wyniki wyszły dobre
Tobie życzę szybkiego powrotu do formy, abyś częściej mogła odwiedzać swoją ukochaną kuchnię, a Maciusiowi cóż samych cudownych chwil z rodzinką, i dużo dużo zdrówka
aaa no i Dawidkowi, małemu zazdrośnikowi dużo cierpliwości
P.S. z kwestii formalnych, mogłabyś mi napisać jakie miałaś znieczulenie?? Ja chyba popadam już w panikę..
buziole
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: czwartek, 26 lipca 2012, 14:41
autor: karolina794
Pati ja miałam znieczulenie podpajęczynówkowe czyli tzw.zewnątrzopnowe-w kręgosłup.Byłam całkowicie świadoma,ale nie czułam nic od pasa w dół.Jest to o tyle dobre,że po porodzie,dostałam Macisuia od razu na piersi i mogłam z nim chwilke pobyć zanim go zabrali.Samo znieczulenie nie jest bolesne,raczej nieprzyjemne.W momencie wkłuwania się w kręgosłpu nie czujesz żadnego bólu,tylko niewielki ucisk,potem robi ci sie przyjemnie ciepło i po chwli nic juz nie czujesz.Ja miałam wrażenie jakby moje nogi były cały czas w powietrzu.Dobra rada jeśli dostaniesz owo znieczulenie,pod żadnym pozorem w trakcie ani po cc nie podnoś głowy do góry,na następny dzień ból głowy murowany i to gorszy niż migrena
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: czwartek, 26 lipca 2012, 18:27
autor: patrycja89
Napisałaś wszystko tak, jak opisał mi to lekarz
Ja też mam być znieczulona od pasa w dół
O bólu głowy już mi mówiono. No i położna też wspominała, że jak po porodzie pojadę na salę "pocięciową" (tak się to przynajmniej u nas nazywa) to tam spędzam pierwszą dobę i wtedy nie wolno mi się ruszyć.. min. to ponoć 6 h po cc, ale zalecają dłuższe leżenie na wznak
Dużo osób miło wspomina to znieczulenie, bo ponoć jest miło kiedy można od razu przytulić maluszka no i człowiek wie co się z nim dzieje
Cieszę się, że dobrze zniosłaś to znieczulenie, od razu czuję się spokojniejsza
chociaż bliżej porodu pewnie będę jeszcze panikować
Karolinko, mam do Ciebie jeszcze jedną prośbę, napisałam na swoim wątku pytanie odnośnie wyprawki do szpitala.. gdybyś miała chwilkę i mogłabyś tam zajrzeć i mi udzielić kilku wskazówek, jako kobieta będąca najbardziej na bieżąco, to będę Ci naprawdę zobowiązana
:)
Mam nadzieję, że oboje z maluszkiem czujecie się dobrze
buziaki
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: czwartek, 26 lipca 2012, 22:45
autor: svergie
Piekny jest! Gratuluje serdecznie i zycze duzo zdrowia
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: poniedziałek, 30 lipca 2012, 21:46
autor: marzenka86
Gratulacje!Maciuś jest prześliczny!!
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: piątek, 24 sierpnia 2012, 15:49
autor: patrycja89
Cześć:-)
Karolinko jak tam Wasz mały skarb? Pewnie rośnie jak na drożdżach? Ile już wazy? Mam nadzieje, ze zdrówko dopisuje Wam wszystkim. No i jak Dawidek ? Przeszła mu zazdrość o młodszego brata?
Pozdrawiamy serdecznie:-)
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: piątek, 31 sierpnia 2012, 12:06
autor: karolina794
U nas wszystko w jak najlepszym porządku.Maciuś rośnie jak na drozdżach,waży już 4800 ale co się dziwić jak ciągle przy cycu tylko siedzi
właśnie zorientował się że ma rączki i ciągle wkłada je do buźki ;-)A Dawidek zakochany w braciszku do szaleństwa,chyba przekonał się,że nie jest dla niego zagrożeniem ale co mysmy się natłumaczyli i narozmawiali.Ważne,że efekty są
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: piątek, 31 sierpnia 2012, 12:49
autor: vwd
sliczne bobo
kochana, przyjmij jeszcze raz gratulacje - synek super! Ciesz sie tym szczesciem, ze go masz
Urocze dziecko
Niech sie zdrowo chowa!
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: piątek, 31 sierpnia 2012, 15:04
autor: EveLondon
Alez slodziuchny normalnie ciasteczko
Jakie ma sliczne ciemne oczka i wlosy
nic tylko calowac
Gratulacje jeszcze raz kochana
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: sobota, 1 września 2012, 00:00
autor: gosiak76
Jest naprawde slodki - dziewczyny beda sie za nim ogladac jak juz podrosnie
Gratuluje Wam i mam nadzieje ze maluszek zdrowo sie chowa :*
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: niedziela, 2 września 2012, 20:23
autor: svergie
Ale cudo
Jakie ma piekne oczka... przesliczny chlopiec
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: środa, 14 listopada 2012, 12:54
autor: vwd
karolina794 pisze:Maciuś rośnie jak na drozdżach,waży już 4800 ale co się dziwić jak ciągle przy cycu tylko siedzi
wlasnie, urosl troche? jak wyglada?
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: środa, 26 grudnia 2012, 10:49
autor: ewooncia1
Karolina, ale masz ślicznego synka
Zresztą obu masz ślicznych
Niech rośnie zdrowo i niech będzie jeszcze śliczniejszy
Ja jestem w 4 tygodniu i właśnie sobie czytam Wasze historie, my to jednak jesteśmy uparte baby i jak czegoś bardzo chcemy to tak jest, prawda?
Re: I do mnie bocian zawitał ;-)
: wtorek, 8 stycznia 2013, 12:09
autor: domowniczka
karolina794 pisze:U nas wszystko w jak najlepszym porządku.
to wspaniale!
Macius rewelka!!!
ewooncia1 pisze:my to jednak jesteśmy uparte baby i jak czegoś bardzo chcemy to tak jest, prawda?
...chyba niestety nie wszystkie
Ewoonciu, gratuluje Ci, ze sie udalo!